Dla osób przebywających w łódzkich aresztach śledczych przy ul. Smutnej i Beskidzkiej będzie to jednorazowe widzenie z krewnymi, na które zezwolenie daje prokurator.
Osadzeni w zakładzie karnym na oddziale zamkniętym o zaostrzonym rygorze przy ul. Smutnej mogą liczyć na godzinne odwiedziny raz w miesiącu. Natomiast osadzonym w zakładzie typu półotwartego przy ul. Kraszewskiego i przy ul. Beskidzkiej przysługują trzy jednogodzinne wizyty w miesiącu. Nawet codziennie mogą przyjmować gości osadzeni w zakładach otwartych przy ul. Beskidzkiej. Dodatkowa godzina przysługuje rodzicom lub opiekunom prawnym dziecka do 15. roku życia.
– Widzenia odbywają się w sali przy osobnych stolikach, pod nadzorem funkcjonariusza służby więziennej. W areszcie rozmawia się przez słuchawkę, a osadzony jest oddzielony od odwiedzającego płytą pleksi. Natomiast małżonkowie bądź pary pozostające w długotrwałym konkubinacie mogą spotkać się w osobnym pokoju – mówi kapitan Bartłomiej Turbiarz, rzecznik dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom