Na razie okazuje się, że różnice między budżetem zabezpieczonym na inwestycję przez władze miasta, a zgłoszonymi ofertami są większe niż przypuszczano i sięgają minimum 44 milionów złotych, a maksimum 98,5 mln zł. To kwoty zdecydowanie wyższe od pieniędzy, które wydano na budowę małej hali przy al. Unii (38 mln zł).
Wygląda na to, że kolejny ruch będzie należał do prezydent miasta, ma inicjatywę uchwałodawczą i może wnieść o zwiększenie kwoty w wieloletniej prognozie finansowej (do tej pory na budowę zabezpieczono 95 milionów 200 tysięcy zł) albo poszukać jakiegoś innego rozwiązania.
Alternatywą dla zwiększenia środków przeznaczonych na sfinalizowanie inwestycji jest powtórzenie postępowania przetargowego, które może przykładowo również zakładać budowę kolejnych trybun etapami. To jednak opóźni inwestycję i może sprawić, że ŁKS będzie musiał swoje domowe mecze rozgrywać na obcych boiskach.
Wszystkie firmy, które przystąpiły do przetargu deklarowały, że zakończą inwestycję w ciągu 30 miesięcy.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
