Lidl przy Tymienieckiego będzie wyglądał jak loft
Osiedle Karolew jest jednym z pięciu wchodzących w skład tej spółdzielni i jednocześnie jednym z dwóch największych. Obejmuje 63 bloki i ponad 4,3 tys. mieszkań, podczas gdy w całej spółdzielni jest 177 budynków i nieco ponad 11,5 tys. mieszkań.
– Wszystkie opłaty, jakie wnosimy w ramach czynszu, z wyjątkiem funduszu remontowego, płacimy na konto wspólne spółdzielni – mówią Jolanta Masłowska, Romana Sorge i Elżbieta Wojnowska z grupy inicjatywnej oddzielenia się Karolewa. – Aż w 40 procentach pokrywamy koszty utrzymania pracowników spółdzielni. To około 1,3 mln zł rocznie. Jak się oddzielimy, koszty będzie można obniżyć o 800 tys. zł. Chcemy poza tym sami decydować o remontach na naszym osiedlu.
Uchwała o wydzieleniu się Karolewa została zaskarżona do sądu przez jednego z członków spółdzielni mieszkających na tym osiedlu. Jeśli sąd jej nie uchyli, nowa spółdzielnia jednak powstanie.
Odłączyć się od SM „Osiedle Młodych” chce także drugie duże osiedle – Pojezierska (63 bloki i prawie 4,1 tys. mieszkań). Jego mieszkańcy również przegłosowali stosowny wniosek, a nawet uchwalili statut i wybrali władze nowej spółdzielni. Jednak i ta uchwała została zaskarżona do sądu.
Walka o parking przy Białostockiej. Właściciele winni 500 tys. zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?