Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o parking przy Białostockiej. Właściciele winni 500 tys. zł

(gb)
Przy wejściach do bloków pojawiły się komunikaty o konieczności zabrania z parkingu aut.
Przy wejściach do bloków pojawiły się komunikaty o konieczności zabrania z parkingu aut. (gb)
Ponad pół miliona długu wobec miasta mają właściciele parkingu strzeżonego przy ul. Białostockiej. Miasto chce przejąć ten teren i od marca przekazać go mieszkańcom.

Łodzianka w konkursie na Wodziankę Kuby Wojewódzkiego. Zaczynała w "Expressie" [ZDJĘCIA]

Z parkingu korzysta 160 osób. Plac o powierzchni 3350 mkw. należy do miasta. Właściciele parkingu od 2006 r nie płacą za dzierżawę. Dług wynosi już 530 tys. zł.
Urzędnicy zaproponowali mieszkańcom, by założyli stowarzyszenie i sami zajęli się prowadzeniem parkingu.
– To dobry pomysł – mówi jeden z kierowców. – Dotychczas płaciłem 135 zł za miesiąc, może teraz będzie taniej.
Pan Adam, kierowca volkswagena, ma jednak obawy.
– Zapłaciłem za rok z góry, bo wówczas jest niższa stawka. Wyniosło mnie to 900 zł. Kto odda mi teraz te pieniądze? – pyta.
Na klatkach schodowych pobliskich bloków pojawiły się komunikaty, że do końca miesiąca trzeba zabrać z placu auta. Od marca wjazd na parking zostanie zablokowany, chyba że do tego czasu jego prowadzenie przejmie stowarzyszenie mieszkańców.
– Postaramy się znaleźć takie rozwiązanie, aby osoby, które już zapłaciły za cały rok, nie ponosiły kolejnych kosztów – mówi Masłowski.
Nie udało się nam w poniedziałek skontaktować z właścicielami parkingu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany