Środkowa łodzianek doznała kontuzji stawu skokowego pod koniec pierwszego seta.
Zamach w Berlinie
Drużyna trenera Błażeja Krzyształowicza liczyła na zdobycie komplet punktów, ale opiekun pilanek Jacek Pasiński (poprzedni szkoleniowiec Budowlanych) sprawił jej mnóstwo kłopotów.
Już w pierwszej partii PTPS prowadził 8:2 oraz 10:4, ale łodzianki doszły do siebie i przejęły inicjatywę. Seta zakończyła Kaja Grobelna (MVP meczu). W drugim secie był remis 11:11, Budowlani prowadzili 20:16, ale zrobiło się 20:19. Na szczęście w końcówce gospodynie zachowały więcej zimnej krwi. Trzecia parta niespodziewanie padła łupem gości, podobnie zresztą, jak czwarta. PTPS prezentował się dobrze, jako zespół i wydawało się, że pójdzie za ciosem. Jednak w tie-breaku wiceliderki już dominowały.
Grot Budowlani Łodź – PTPS Piła 3:2 (25:21, 25:21, 19:25, 25:21, 15:10).
Budowlani:Polańska 2, Pycia 7, Beier 9, Grobelna 26, Vincourova 8, Grajber 15, Maj-Erwardt (libero) oraz Pelc 5, Twardowska 4.
PTPS: Austin 18, Kwiatkowska 15, Ogoms 10, Babicz 13, Dumancic 10, Szubert 2, Markiewicz (libero) oraz Piśla, Baran, Urban 1, Kucharska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"