Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegli ustalili przyczynę wypadku w szybie windy na łódzkim Manhattanie

Lila Sayed
Lila Sayed
Przetarcie jednego z pasów, do którego przymocowana była platforma remontowa, była przyczyną dramatycznego wypadku w szybie windy na łódzkim Manhattanie. W poniedziałek Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście przeprowadziła oględziny w tej sprawie. Czytaj więcej na następnej stronie
Przetarcie jednego z pasów, do którego przymocowana była platforma remontowa, była przyczyną dramatycznego wypadku w szybie windy na łódzkim Manhattanie. W poniedziałek Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście przeprowadziła oględziny w tej sprawie. Czytaj więcej na następnej stronie Grzegorz Gałaśiński
Przetarcie jednego z pasów, do którego przymocowana była platforma remontowa, była przyczyną dramatycznego wypadku w szybie windy na łódzkim Manhattanie. W poniedziałek Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście przeprowadziła oględziny w tej sprawie.

Dlaczego platforma runęła?

- Śródmiejska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia życia i zdrowia dwóch pracowników - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Śledczy sprawdzają, czy przetarcie pasa jest konsekwencją niedopilnowania obowiązków przez pracodawcę (podwykonawcę dostawcy windy, firmę z Warszawy - przyp. red. ) czy pracowników.

Biegli ustalają także fakt, czy poszkodowani mężczyźni byli właściwie zabezpieczeni. Wiadomo tez, że 40-letnie windy, które wymieniono w wieżowcach na tym osiedlu było odpowiednio konserwowane.

O życie 41-letniego Ukraińca walczą specjaliści ze szpitala im. M. Kopernika. Mężczyzna jest w stanie ciężkim. Mniej ucierpiał jego starszy o rok kolega, również obywatel Ukrainy, który w trakcie wypadku upadł na 41-latka. Doznał on m.in. urazu twarzoczaszki i stawu łokciowego.

Wypadek w szybie windy na łódzkim Manhattanie

Przypominamy, że dramat w szybie windy rozegrał się miniony piątek 4 czerwca. W wieżowcu przy ul. Piotrkowskiej 104/110 dwaj pracownicy malowali szyb windy. Znajdowali się wysokości 15. piętra. Stali na specjalnie zamontowanej platformie remontowej, która niespodziewanie runęła wraz z Ukraińcami... Urządzenie zatrzymało się na poziomie -1. Tam rannym mężczyznom pomocy medycznej udzielały służby.

W wysokościowcach Spółdzielni Mieszkaniowej "Śródmieście" trwa wymiana dźwigów. W budynkach pojawi się 30 nowych urządzeń. Na razie wymieniono 10 z nich. Zakończenie przedsięwzięcia zaplanowano na 2022 rok. W trakcie prac demontowane są stare dźwigi i montowane nowe, malowane są także szyby.

- Ponieważ w każdym wieżowcu działają dwie windy, na czas remontu (który zwykle trwa około półtora miesiąca) jednej mieszkańcy korzystają z drugiej - tłumaczy Mirosław Michalski, członek zarządu SM "Śródmieście". - Koszt wymiany jednego dźwigu w najwyższych budynkach (sięgających do 24. piętra) wynosi ok. 900 tysięcy złotych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany