– Aziraaa, Niusia, kochana kotunia – przyciszonym i przeciągłym głosem Andrzej Pabich, właściciel Zoo Safari w Borysewie koło Poddębic, uspokaja zdenerwowane zwierzęta.
Azira i Sahim, para mieszkających tam białych lwów, została bowiem rodzicami. Ponad miesiąc temu przyszły na świat trzy maluchy – dwie samiczki i jeden samczyk.
Chińczycy będą kręcić film
Narodziny lwiątek to sensacja nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
– Wiadomość poszła też dalej w świat. W USA informowały o tym największe sieci telewizyjne. Informacje podawano też w Indiach, a Chińczycy, którzy mają w planach budowę gigantycznego ogrodu zoologicznego, zapowiedzieli się na wiosnę. Dla nich przyjście na świat lwiątek to większe wydarzenie niż narodziny pandy – mówi Andrzej Pabich.
Białe lwy to rzadkość w przyrodzie. Żyje ich zaledwie 90, większość w słynnym Parku Narodowym Krugera w RPA. W zoo w Europie urodziło się dotychczas jedno takie lwiątko.
Poszukiwania białych lwów do podłódzkiego zoo trwały kilka lat. Udało się sprowadzić z Europy niespokrewnione osobniki – półroczną wówczas Azirę, a następnie trzylatka Sahima.
Randka, którą zaaranżowano w ubiegłym roku, przeszła gładko. Choć opiekunowie obawiali się, że ważący 300 kg lwi kolos, jakim jest Sahim, może tak zapędzić się w zalotach, że niechcący zrobi partnerce krzywdę. W pogotowiu były karabinki ze środkiem usypiającym. Ale Azira wzięła amanta na sposób. Najpierw sobie spacerowali. Potem przewróciła się na plecy, odsłaniając brzuch. Sahim podszedł do niej, wtedy lwica drapnęła go w nos. Lew zaskoczony uciekł. Ponowił próbę zbliżenia się i drugi raz dostał kosza.
Trzeci w bonusie
Jednak w końcu dogadali się, bo 29 stycznia tego roku na świecie pojawiły się trzy białe kuleczki. Pierwszą pracownik zobaczył wcześnie rano.
– E, przywidziało ci się – mówili koledzy. Rzeczywiście, trudno było ją wypatrzeć, ponieważ Azira ją zasłaniała. Nie było wątpliwości, gdy urodziło się drugie lwiątko.
– Potem zatelefonował syn i powiedział: tata, masz bonusa, jest trzecie – wspomina Andrzej Pabich. – Znowu baliśmy się. Tym razem, że Azira odrzuci młode. Porzucenie dzieci zdarza się u lwów często. To jej pierwsze dzieci, nie ma doświadczenia jako matka. Na szczęście lwica troskliwie zajmuje się maluchami, a one chowają się dobrze. W ciągu niewiele ponad dwóch tygodni podwoiły wagę. Samiczki ważą 4 i 5 kg, samczyk 5,2 kg (na razie nie mają imion, być może zostanie ogłoszony konkurs). Baraszkują i już pokazują lwią naturę. Gdy je odrobaczano, prychały i syczały na otoczenie.
Rodzice pozostają w separacji, choć Sahim widzi partnerkę i dzieci przez kratę. Są plany, aby wiosną rodzinka spotykała się na wybiegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru