Wersow i Friz wyprawiłli „Baby shower”. Było picie piwa przez butelkę dla dziecka

Jednym z najnowszych pomysłów adaptowanych z USA jest tzw. „Baby shower”. Mniej obeznanym z globalnym show-biznesem objaśniamy, że to spotkanie przed narodzinami dziecka, które lada dzień ma pojawić się na świecie. Zwyczaj organizowania imprezy dla przyszłej mamy z brzuszkiem przywędrował zza oceanu. Z angielskiego baby znaczy dziecko, a shower - prysznic i w luźnym tłumaczeniu oznacza obsypywanie, zalewanie kobiety w ciąży prezentami dla niej i maluszka.

No i takie właśnie przyjęcie w ich okazałej wilii urządzili Wersow i Friz, czyli influencerzy Weronika Sowa i Karol Wiśniewski. Na imprezie był wymagany dress code. Goście musieli się ubrać się w białe i beżowe tony, ona sama wystawiła w białej sukience. Były też atrakcje, m.in. picie piwa przez butelkę dla dziecka, mierzenie obwodu brzucha i konkurs wyceniania przedmiotów do pielęgnacji niemowlęcia. Weronika nie mogła się powstrzymać i zdradziła też imię córki. By podtrzymać ducha imprezy zorganizowano liczne gry, jak „kamień papier nożyce”, a dla zwycięzcy przewidziano dziesięć tysięcy złotych.

Wersow to partnerka youtubera Friza, który stworzył słynną Ekipę. Ona sama także ma profil na Instagramie i jest jedną z najbardziej popularnych influencerek.

W pewnym momencie podczas imprezy przyszła mama zaprezentowała zgromadzonym tabliczkę, na której widniało imię córeczki. Nie ujawniła go jednak widzom na Instagramie. Tabliczka pozostała zamazana a imię nadal jest tajemnicą.
Do niedawna fani wiedzieli tylko tyle, że dziecko pary będzie dziewczynką, a o córce mówili "mała M".