Bez stresu przed świętami. Jak sobie radzić z obowiązkami?

Co roku mamy to samo: bieganie po sklepach, wielkie sprzątanie i krzątanina w kuchni. Aby uniknąć stresu, należy po prostu zaplanować realizację zadań punkt po punkcie.

1. Sprzątanie
Aby atmosfera była świąteczna, nie wszystko musi lśnić. Nie trzeba myć okien, gdy trzyma jeszcze mróz. Może wystarczy przetrzeć szyby od wewnątrz i zawiesić świeże firanki, przetrzeć kurz, wyczyścić łazienkę i umyć podłogi. Obowiązki trzeba rozdzielić na rodzinę - dzieci doskonale poradzą sobie z układaniem zabawek, ubrań w szafach czy myciem półek w pokoikach. Mężczyznom świetnie pójdzie trzepanie dywanów czy odkurzanie.

2. Zakupy
Dobrze jest zrobić listę niezbędnych produktów i określić, gdzie co kupić - w hipermarkecie, sklepie mięsnym koło domu, na osiedlowym ryneczku. Jeśli to możliwe, wybrać się na zakupy np. wcześnie rano, gdy nie ma tłoku. To, co się da, kupić wcześniej, na koniec zostawiając tylko te rzeczy, które muszą być świeże.

3. Gotowanie
i szykowanie święconki
Nie odkładajmy całego gotowania na ostatni dzień. Np. mazurek można upiec i udekorować wcześniej. Ćwikłę czy śledzie można zrobić i odstawić do lodówki. Dekorowanie pisanek też może być miłym relaksem dla rodziny np. już w czwartkowy wieczór. Do pomocy w kuchni warto zaangażować bliskich - na pewno chętnie pokroją składniki do sałatki czy wyrobią ciasto na świąteczną babkę, nie mówiąc o nakrywaniu do stołu. Dzieci będą dumne, gdy same zrobią wielkanocne ozdoby, rozłożą obrus, serwetki i zastawę. I świetnie udekorują koszyczek!

4. Chwila relaksu
Mimo natłoku obowiązków warto znaleźć chwilę dla siebie: zorganizować sobie domowe spa, wziąć aromatyczną kąpiel, zrobić maseczkę na twarz, włosy oraz dłonie, nasmarować ciało odżywczym balsamem oraz odpocząć przy lekturze czy ulubionej muzyce. Dobrze na nastrój wpłynie też rodzinny spacer w parku.