Bardzo silne rywalki koszykarek Widzewa

- Wciąż chcemy awansować do pierwszej ósemki, choć wydaje się to już mało realne - mówi Trześniewska. - Spotkamy się bowiem jeszcze z tak silnymi zespołami, jak: Wisła, CCC, Lotos i Energa. A przecież z INEĄ i ŁKS też czeka nas ciężka walka. Cieszę się ogromnie, że mogę pracować z koszykarkami, które nie upadają na duchu, ale potrafią z determinacją walczyć w każdym meczu o jak najlepszy wynik. W przyszłą sobotę czeka nas wyjazdowy mecz w Polkowicach. Teoretycznie zdecydowanym faworytem jest zespół gospodarzy. Ale nie padamy przed nim przedwcześnie na kolana. Podejmiemy walkę o korzystny dla nas wynik. W sporcie dochodzi często do zaskakujących niespodzianek. Postaramy się taką sprawić.