Co najmniej trzy miesiące spędzi za kratkami 29-letni mężczyzna, który 30-letniej kobiecie i jej 32-letniemu partnerowi sprzedał dopalacze w okolicy targowiska na Górnej. Po zaciągnięciu się dymem kobieta straciła przytomność. Zmarła w szpitalu MSW w ubiegłym tygodniu. Policja podejrzewa, że było to spowodowane środkiem odurzającym. Partner kobiety po zażyciu tzw. nowego narkotyku też poczuł się źle, ale nie wymagał hospitalizacji.
Czytaj więcej na ten temat: Tajemnicza śmierć w szpitalu
Po otrzymaniu od szpitala informacji o zgonie pacjentki policja ustaliła, kto sprzedał jej narkotyk. W mieszkaniu mężczyzny znalazła 240 g środków odurzających. W poniedziałek odbędzie się sekcję zwłok 30-latki. Ma ona odpowiedzieć na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną zgonu.
Od kilkunastu dni do kliniki ostrych zatruć, gdzie codziennie trafia kilku pacjentów po dopalaczach, przywożeni są zatruci u których dochodzi do zaburzeń oddychania. Zdaniem lekarzy na rynku nielegalnych substancji pojawiły się dopalacze nowej generacji, których głównym składnikiem jest syntetyczny opioid, czyli syntetyczna heroina. Zaburzenia oddychania powodują, że niektórzy z tych pacjentów spędzają po kilka dni zaintubowani pod respiratorem i oddycha za nich maszyna. Z obserwacji lekarzy wynika, że niektórzy dodają do dopalaczy metadon. Po te dopalacze sięgają zarówno osoby dopiero się uzależniające, jak i ci, którym już narkotyki zniszczyły zdrowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć