– To pytanie, które wymaga głębszych analiz i szerszych rozważań – mówi Andrzej Szymczak, brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Montrealu (z 1976 roku) w piłce ręcznej. – O ilości złotych medali na igrzyskach decydują najwybitniejsze talenty, które nie rodzą się na kamieniu, a i którym musi szczęście sprzyjać. Bywają, pod tym względem, lata tłuste i chude. Nie chcę nic ujmować wspaniałym osiągnięciom Justyny Kowalczyk, Kamila Stocha czy Zbigniewa Bródki, oni zasłużyli na największe słowa uznania. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że rywalizacja w poszczególnych sportach zimowych, jest ilościowo mniejsza od letnich. Mówiąc zresztą szczerze, tak pobieżnie dokonana ocena może deprecjonować talent i wkład pracy każdego z osobna olimpijczyka, tym bardziej tych, którzy stają na najwyższym stopniu podium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę