Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adan Nawałka po remisie z Irlandią: - Jesteśmy rozczarowani

Redakcja
Adam Nawałka (selekcjoner reprezentacji Polski): - Oczywiście jesteśmy rozczarowani, bo zawsze gramy o zwycięstwo.

Adam Nawałka: - Optymistyczne jest to, że jakieś słabe światełko w tunelu się zapaliło. Zagraliśmy "na zero" z tyłu, mieliśmy też inicjatywę. Cieszy zaangażowanie zawodników. Nie można odmówić "serducha". Nie wyobrażam sobie innej gry niż na maksymalnych obrotach i wydobycia ambicji z najgłębszych pokładów. Widać było, że zawodnicy walczyli z całych sił.

- Widzę mały postęp, jednak jeszcze sporo pracy przed nami. Organizacja gry była lepsza niż ostatnio, widać było, że zawodnicy się starali. Musimy jednak poprawić niektóre elementy, przejście z defensywy do ataku. Było kilka sytuacji, które mogliśmy rozegrać lepiej.

- Nie można być zadowolonym z wyniku bezbramkowego, grając na własnym boisku. W każdym meczu musimy być głodni zwycięstwa i tego, by gra była lepsza.

- Była taka strategia, by sprawdzić wyróżniających się zawodników w naszej lidze, i to wypaliło. Gra w reprezentacji to zaszczyt. Jest plan sprawdzenia zawodników, by w przyszłym roku ta drużyna była przygotowana do meczów eliminacyjnych.

Robert Lewandowski: - Ostatnio nie jest nam łatwo, jednak cały czas patrzymy w górę i staramy się iść do przodu. Irlandczycy słyną z twardej gry, często musiałem się przepychać z obrońcami. Wiadomo, że oni wolą grać bardziej twardo niż finezyjnie, i tak też to wyglądało dzisiaj.

- Na pewno, jeśli nie udaje się wygrać, to trzeba zremisować. Graliśmy dwa mecze w praktycznie rożnych składach. To był taki czas, by trener to jakoś poukładał i wyciągnął wnioski.

- Trener miał trochę czasu i wydaje się, że na początku przyszłego roku skład będzie już optymalny, będzie wiadomo, jakie będą personalia. Każdy, przyjeżdżając na kadrę, będzie wiedział, co ma robić, i będziemy szlifować nasze umiejętności.

Wojciech Szczęsny: - Naszym celem w obronie było przede wszystkim niestracenie bramki. Nie udało się strzelić, ale ten plan minimum wykonaliśmy. Gra obronna wyglądała nieźle. Irlandczycy nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji bramkowej, więc jestem zadowolony. Trochę ułatwiło nam zadanie, że Irlandczycy ograniczali się do długich podań, a w tym czujemy się pewnie. Mamy obrońców dobrze grających głową. Myślę, że cały zespół należy pochwalić za grę obronną. Postęp w defensywie jest, więc jakieś pozytywy można wyciągnąć. Czy jest rywalizacja o miejsce w bramce? Nie ma. To mecze towarzyskie. Każdy może zagrać.

Łukasz Teodorczyk: - Był to mecz walki, dużo przepychania, sytuacji nie było za wiele. Cieszy kolejny występ z orzełkiem na piersi. Chcieliśmy wygrać, ale trzeba się zadowolić remisem. Robimy kroki do przodu, nie powtarzamy tych samych błędów. Chcemy zgrywać się coraz bardziej, żeby z meczu na mecz było lepiej. Trzeba teraz się skupić na występach w klubie, żeby dać sygnał trenerowi.

Łukasz Szukała: - Pozytywne jest, że nie straciliśmy bramki, ale chcemy więcej. Fajnie byłoby, gdybyśmy wygrali. Po długim czasie nie straciliśmy bramki. Pracujemy co dzień z trenerem. Trener dużą wagę przywiązuje do taktyki, ale tego nie da się zrobić perfekcyjnie w ciągu siedmiu dni. Dziś było lepiej, ale potrzebujemy więcej czasu. Nie wszystko jeszcze wygląda tak, jak byśmy to sobie wyobrażali. Z Marcinem Kowalczykiem mieliśmy dobrą komunikację i dobrze nam się współpracowało.

Michał Pazdan: - Z przekroju obu spotkań, dziś byliśmy lepiej zorganizowani, nie traciliśmy głupio piłek. Irlandczycy nie mieli zbyt dużo miejsca do rozegrania. Grali długą piłką, nie dochodzili do sytuacji. Nie straciliśmy bramki i pod tym względem był progres, ale w rozegraniu akcji nie wyglądało to super. To dopiero drugi mecz. Czas jest naszym sprzymierzeńcem. Mecz wyglądał tak, jak wyglądał, bo murawa nie sprzyjała grze z "pierwszej piłki" i było dużo walki.

Jakub Błaszczykowski: - Ocenę meczu pozostawiam dziennikarzom i kibicom. Mogło być lepiej, bo i wynik mógł być lepszy. 0-0 pozostawia niedosyt, ale jestem optymistą po tym spotkaniu. Przy trochę lepszym przyjęciu, czy ostatnim podaniu mogło być lepiej, ale przeciwnik też nie stworzył klarownych sytuacji. Defensywnie graliśmy dużo lepiej i to było plusem tego spotkania. Sądzę, że wszystko będzie poprawnie funkcjonować, ale na to potrzeba czasu, cierpliwości i zgrania.

Polska - Irlandia 0:0

Żółta kart­ka: Mi­chał Paz­dan - John O'Shea.

Sę­dzio­wał: Ri­chard Trutz (Sło­wa­cja).

Wi­dzów: 31 094.

Pol­ska: Woj­ciech Szczę­sny - Piotr Ce­le­ban, Mar­cin Ko­wal­czyk, Łu­kasz Szu­ka­ła, Adam Mar­ci­niak - Mi­chał Paz­dan, Krzysz­tof Mą­czyń­ski (59. To­masz Jo­dło­wiec) - Piotr Ćwie­long (81. Paweł Ol­kow­ski), Jakub Błasz­czy­kow­ski, Wal­de­mar So­bo­ta (81. To­masz Brzy­ski) - Ro­bert Le­wan­dow­ski (59. Łu­kasz Teo­dor­czyk).

Ir­lan­dia: David Forde - Ste­phen Kelly, Sean St. Led­ger (32. John O'Shea), Marc Wil­son (76. Glenn Whe­lan), Ste­phen Ward - Jo­na­than Wal­ters, James McCar­thy (63. Alex Pe­ar­ce), Paul Green, Aiden McGe­ady (63. James McC­le­an) - An­tho­ny Sto­kes (68. Kevin Doyle), Shane Long (73. Wes Ho­ola­han).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany