Dziś około godz. 1.30 dyżurny łódzkiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ul. Rydzową podjechał bus marki volkswagen z którego „wytoczył się” kierowca. Zgłaszający opisał wygląd mężczyzny i podał dokładne miejsce postoju pojazdu. Mundurowi, którzy pojawili się we wskazanym miejscu, odnaleźli pootwierane auto. W pobliżu busa zauważyli mężczyznę odpowiadającego podanemu rysopisowi. Przybyły na miejsce świadek jednoznacznie potwierdził, że jest to opisany przez niego kierowca, który chwilę wcześniej podjechał autem na ul. Rydzową.
Od prowadzącego volkswagena czuć było alkohol, ale zarzekał się on, że tego dnia nie spożywał alkoholu. Jednak badanie stanu trzeźwości 50-latka wykazało 3,2 promila w jego organizmie. Twierdził również, że auto nie jest jego, ale szybko okazało się, że w kieszeni kurtki, którą miał na sobie, znajdowały się kluczyki od volkswagena.
Policjanci sprawdzili mężczyznę w policyjnych bazach danych. Okazało się, że ma on dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości. Mundurowi odholowali volkswagena na policyjny parking. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niestosowania się do zakazów sądowych za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"