1/3
"Proszę czekać na odpowiedź z serwera" - taki komunikat...
fot. Piotr Jach

"Proszę czekać na odpowiedź z serwera" - taki komunikat często oglądają kierowcy korzystający z parkomatów łódzkiej Strefy Płatnego Parkowania.

Odwiedzający Łódź w lutym br. pan Robert napotkał nieoczekiwany kłopot próbując wykupić bilet opłaty parkingowej w parkomacie Strefy Płatnego Parkowania przy ul. Rzgowskiej. Mężczyzna twierdzi, że zwłokę spowodował wadliwie działający parkomat. Kiedy szukał maszyny, w której mógłby zapłacić za parkowanie, przy jego aucie zjawił się kontroler SPP. Widząc brak biletu parkingowego, wystawił kierowcy "mandat" - tzw. opłatę dodatkową za brak ważnego biletu parkingowego w wysokości 50 zł. Panu Robertowi udało się zapłacić za parking 6 minut później. Minutę po czasie przewidzianym na wniesienie opłaty za parkowanie w regulaminie SPP. Kierowca próbował odwołać się od naliczonej mu opłaty dodatkowej. ZDiT obstaje przy jej egzekucji.



POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:



2/3
Bilet parkingowy wykupiony przez pana Roberta o godz. 14.42...
fot. Czytelnik

Bilet parkingowy wykupiony przez pana Roberta o godz. 14.42 i dowód naliczenia opłaty dodatkowej wystawiony o godz. 14.36.

14 lutego pan Robert zaparkował auto przy ul. Rzgowskiej. Wiedząc, że znajduje się w Strefie Płatnego Parkowania, chciał wnieść opłatę parkingową w najbliższym parkomacie. Co było dalej, opisuje tak:

"Przez dłuższy czas parkomat wyświetlał informację w rodzaju "proszę czekać na połączenie z serwerem". Chciałem skorzystać z innego parkomatu, ale nie było żadnego w zasięgu wzroku i dlatego wstąpiłem do pobliskiego sklepu zapytać, gdzie znajduje się najbliższe urządzenie. Sprzedawca z tego sklepu poinformował, że trzeba poczekać dłużej i powinien zadziałać. Wróciłem zatem do parkomatu i okazało się, że napis o serwerze zniknął i można było dokonać zakupu biletu. Niestety po powrocie do pojazdu znalazłem zawiadomienie o braku płatności. Mam kontakt do świadka - pracownika pobliskiego sklepu, że próbowałem dokonać opłaty na różne sposoby. Brak biletu w czasie kontroli nie był spowodowany brakiem chęci uiszczenia obowiązkowej opłaty."

Czując się pokrzywdzonym wystawieniem "mandatu" oraz groźbą jego "przymusowego ściągnięcia w trybie określonym w przepisach o postępowaniu egzekucyjnym w administracji", pan Robert wystąpił do ZDiT o anulowanie opłaty dodatkowej argumentując, że parkomat był niesprawny, na co ma zresztą świadka - sprzedawcę z pobliskiego sklepu.

- Rada Miejska uchwaliła, że niesprawny biletomat w pojazdach MPK nie może być powodem do wystawienia mandatu za jazdę bez biletu - dodaje kierowca niezbyt rozumiejąc, czemu wady parkomatu nie traktuje się podobnie

ZDiT wyrozumiałości nie wykazał. Zastępca dyrektora ZDiT Maciej Sobieraj odrzucił reklamację twierdząc, że opłata za parkowanie powinna zostać wniesiona w ciągu 5 minut od zajęcia miejsca postojowego a parkomat był sprawny.



POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:



3/3
"(...) Przeprowadzono postępowanie wyjaśniające, w wyniku...

"(...) Przeprowadzono postępowanie wyjaśniające, w wyniku którego stwierdzono, że w dniu 14.02.2018 r. w ww. parkomacie na ul. Rzgowskiej nie było nieprawidłowości uniemożliwiających uiszczenia opłaty za postój. W związku z powyższym opłata dodatkowa jest zasadna i wymagana" - na reklamację pana Roberta odpowiedział pisemnie zastępca dyrektora ZDiT Maciej Sobieraj, dodając, że płacić za parkowanie można także przez PayPal, PavWave, mPay, SkyCash, CityParkApp oraz kartami chipowymi.

- System obsługujący parkomaty SPP odnotowuje problemy z łącznością z serwerami i inne techniczne usterki mogące wpływać na ich funkcjonowanie. Skoro takich problemów nie stwierdzono, można założyć, że parkomat funkcjonował poprawnie - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik ZDiT.

- Gdyby to był jakiś normalny kraj, przynajmniej można byłoby złożyć wyjaśnienie i liczyć na wyrozumiałość urzędników. Niestety, w Polsce liczą się tylko bezduszne paragrafy. Przecież nie chciałem uniknąć płacenia. Dostałem karę, kiedy próbowałem wykupić bilet - skarży się pan Robert.

"Express Ilustrowany" już w styczniu 2017 r. informował, że "Parkomaty w Łodzi głupieją... „Proszę czekać na odpowiedź z serwera”";nf. Prawdopodobnie każdy parkujący w łódzkiej SPP spotkał się z dziwnym zachowaniem parkomatu, który bardzo długo łączy się z serwerem, który zarządza całym ich systemem. W tym czasie można tylko patrzeć na pasek postępu procesu, który czasem ładuje się trzy lub nawet cztery razy, po czym... zrywa połączenie. Rzecznik ZDiT tłumaczył wtedy wtedy, że to kwestia jakości łączy internetowych. Jak się okazuje - mogąca kosztować 50 zł.



POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:




Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na shownews.pl

Zobacz również

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Tłumy studentów na juwenaliach. Grają: Tymek, Kacperczyk, Miły Pan ZDJĘCIA

Tłumy studentów na juwenaliach. Grają: Tymek, Kacperczyk, Miły Pan ZDJĘCIA

Polecamy

Oto urocza Klaudia Adamek. To jedna z najpiękniejszych polskich lekkoatletek ZDJĘCIA

Oto urocza Klaudia Adamek. To jedna z najpiękniejszych polskich lekkoatletek ZDJĘCIA

Trener Widzewa Daniel Myśliwiec przed meczem z Lechem Poznań ZOBACZ WIDEO

Trener Widzewa Daniel Myśliwiec przed meczem z Lechem Poznań ZOBACZ WIDEO

Studenci jak Rzymianie. Pochód w togach i teatr antyczny przed akademikami GALERIA

Studenci jak Rzymianie. Pochód w togach i teatr antyczny przed akademikami GALERIA