37 osób zginęło w ubiegłorocznych pożarach w Łódzkiem. Strażacy podsumowali 2021 rok ZDJĘCIA
Dokładnie 1591 pożarów wybuchło w ubiegłym roku na terenie Łodzi, a 6436 w całym województwie łódzkim. To zaledwie niewiele ponad 14 procent wszystkich interwencji, które podejmowali pożarnicy w zeszłym roku w naszym regionie. W pożarach zginęło 37 mieszkańców.
Zdecydowana większość, bo aż ponad 34 tysiące zgłoszeń w Łódzkiem i blisko 8,5 tysiąca w Łodzi, stanowiły miejscowe zagrożenia. Czyli?
- Pomoc przy wypadkach drogowych, usuwanie skutków zjawisk atmosferycznych, pomoc pogotowiu i policji oraz w dużej części (bo aż blisko 5 tysięcy wyjazdów) pomoc w walce z pandemią koronawirusa - wylicza mł. bryg. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. - W tych interwencjach 739 osób straciło życie, a 3792 osoby zostały ranne.
Najwięcej tego typu interwencji odnotowali strażacy w lipcu, gdy nad Łódzkiem przeszła wichura. Usuwali wówczas jej skutki aż 11 tysięcy razy. Najmniej pracy mieli pożarnicy w styczniu rok temu. Mimo, że w ciągu pierwszego tygodnia 2021 roku w Łodzi doszło do czterech śmiertelnych pożarów.
ZOBACZ ZDJĘCIA - KLIKNIJ DALEJ