4 z 11
Poprzednie
Następne
12-latek ranił paralizatorem dwoje dzieci. Biegał za kolegami po terenie dawnej fabryki mebli w Pabianicach
Poszkodowane dzieci wraz z rodzicami pojechały do szpitala.
[i]- To pierwszy raz, kiedy interweniowaliśmy przy takim zdarzeniu. Strażnicy również posiadają paralizatory i wiemy, że po porażeniu przez 15 minut można nic nie czuć, bo działa z opóźnieniem, a później mieć objawy. Zwłaszcza, że dzieci porażono nie przez ubranie, a w gołe ciało. Dlatego zaleciliśmy, aby przebadano je w szpitalu - dodaje komendant.
Małoletni sprawca trafił na komendę, skąd odebrała go mama. Strażnicy zwrócili jej paralizator zalecając, aby trzymać go w miejscu niedostępnym dla dzieci. Powiadomiona została również pabianicka policja, a sprawą zajmie się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Pabianicach.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA