- Rodzice chcieliby, aby leczenie sanatoryjne odbywało się w czasie wolnym od nauki, w wakacje - mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Zdrowia. - Tymczasem jedyną grupą, której proponujemy sanatorium wyłącznie w wakacje, są licealiści.
Poza tym, o ile dzieci w wieku od 3 do 6 lat jeżdżą do sanatorium pod opieką dorosłych, to już siedmiolatki bez opiekunów. Dla rodziców jest to problem. Jeśli chcieliby pojechać z dzieckiem, muszą zapłacić za swój pobyt po cenach komercyjnych, czyli nawet 2 tys. zł od osoby.
Leczenie dla dzieci jest bezpłatne, rodzice pokrywają jedynie koszty przejazdu do i z uzdrowiska oraz częściowo za wyżywienie i zakwaterowanie. W przeciwieństwie do osób dorosłych, które na leczenie uzdrowiskowe czekają około półtora roku, czas oczekiwania dla dzieci wynosi zaledwie kilka tygodni.
Największa grupa dzieci korzysta z leczenia uzdrowiskowego z powodu schorzeń układu oddechowego i chorób reumatologicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?