W opublikowanym w czwartek rano na Twitterze krótkim komunikacie SG podała, że cudzoziemcy nielegalnie przekroczyli granicę przez rzeki: Wołkuszanka, Świsłocz i Leśna Prawa oraz przez teren ich rozlewisk. Wszystkie te osoby miały rosyjskie wizy.
Wkrótce koniec budowy zapory
Kończy się budowa stalowej zapory na granicy z Białorusią. Trwają jeszcze prace na ok. kilometrowym odcinku, wykonawca poprosił o wydłużenie terminu do końca lipca - informowała kilka dni temu rzeczniczka SG por. Anna Michalska. Do jesieni ma być gotowe również zabezpieczenie elektroniczne, czyli system kamer i detektorów.
Zakaz przebywania przy granicy
Z końcem czerwca przestały obowiązywać przepisy o czasowym zakazie przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim; wprowadzono je w związku z kryzysem migracyjnym, potem tłumaczono je również koniecznością zapewnienia porządku i bezpieczeństwa w związku z budową zapory inżynieryjnej. Weszły one w życie 2 marca jako przedłużenie poprzedniego zakazu, który obowiązywał od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.
Od 1 lipca do 15 września w Podlaskiem obowiązuje - wydany przez wojewodę - zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość dwustu metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG; zakaz obowiązuje w całym województwie podlaskim, za wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach granicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat