Mieszkańców Janowa i Olechowa oraz wschodnich dzielnic Łodzi prześladują od kilku lat koszmary związane z przejeżdżaniem przez tory linii kolejowej Łódź Fabryczna - Koluszki. Od czasu zlikwidowania przejazdu przy ul. Widzewskiej na odcinku ok. 7 km pozostały tylko trzy możliwości pokonania torowiska - ulicą Niciarnianą, Transmisyjną lub Malowniczą. Tylko pierwszy z przejazdów jest bezkolizyjny, pozostałe to po prostu przejazdy w poziomie szyn zabezpieczone zaporami. Niestety wszystkie są zakorkowane, a te ze szlabanami wymagają od kierowców nie lada cierpliwości. Pociągi przejeżdżają tu co kilka minut, a szlabany dłużej są zamknięte niż otwarte. Kierowcy stoją pod zaporami nawet po pół godziny, w korkach tkwią autobusy MPK. To ma się zmienić w ciągu trzech najbliższych lat.
Miasto chce starować w konkursie na pieniądze
Problemy ze sprawnym pokonywaniem linii kolejowej ma rozwiązać oczekiwana przez łodzian i obiecywana przez miasto od lat budowa dwóch wiaduktów nad torami. Mówi się o nich od dawna, jednak dotąd niewiele się w tej sprawie działo. Teraz jest wola, aby sprawę przejazdu przez tory ostatecznie rozwiązać. Miasto szuka wykonawcy, który zaprojektuje nowe, bezkolizyjne przejazdy nad torami kolejowymi i przygotuje dokumenty umożliwiające staranie się o dotację na inwestycję. W ramach ogłoszonego przetargu opracowana ma być koncepcja projektowa i program funkcjonalno-użytkowy. To niezbędne dokumenty, które przyspieszą realizację, aby w połowie roku, kiedy planowane jest ogłoszenie konkursu przez PKP, miasto mogło złożyć wniosek o dofinansowanie inwestycji. Jeśli Łódź otrzyma oczekiwane wsparcie, ogłoszenie przetargu na zaprojektowanie i wybudowanie przejazdów mogłoby nastąpić nawet pod koniec przyszłego roku, a sama budowa wiaduktów przypadłaby na lata 2025-2026. Realnie patrząc
Będzie dojazd do Mileszek i Wiączynia
Nowy wiadukt powstać ma w przedłużeniu ul. Hetmańskiej, która to ulica zostanie rozbudowana w kierunku Mileszek. Za przejazdem zostanie poprowadzona w śladzie obecnej ul. Frezjowej, którą będzie można dojechać do ul. Pomorskiej i dalej do centrum lub w kierunku Nowosolnej. Z kolei w przypadku ul. Malowniczej wiadukt (lub przejazd pod torami) pojawi się w miejscu obecnie istniejącego przejazdu ze szlabanami, będzie więc dogodny dojazd do Wiączynia i Sąsieczna. Skończą się poranne korki i stanie przez szlabanem po kilkanaście minut, a mieszkańcy Olechowa, Janowa czy Andrzejowa nie będą już odcięci od świata kolejowym torowiskiem.
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?