Fotoradary w Łodzi są wyłączone. Zaczną działać za tydzień lub dwa

- Skrzynki zgodnie z przepisami zostały oklejone żółtą folią odblaskową. W środku zamontowano nowe fotoradary, wyposażone w urządzenia do łączności bezprzewodowej. Jednak w pierwszej kolejności musimy odebrać od wykonawcy 10 zmodernizowanych fotoradarów na drogach województwa łódzkiego. Dopiero wtedy przystąpimy do odbioru technicznego tych zamontowanych na łódzkich ulicach - mówi Paweł Onisk, naczelnik łódzkiego Wydziału ds. Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w Delegaturze Centralnej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Nowe urządzenia będą wysyłały zdjęcia od razu na serwer Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w Warszawie.
W Łodzi jeszcze nie tak dawno było 9 fotoradarów na stałych masztach. GITD nie korzystał ostatnio z tych na ul. Rzgowskiej przy ICZMP i na ul. Rokicińskiej pod wiaduktem, były bowiem zasilane akumulatorowo. Na ul.

Łagiewnickiej, przy ul. Sowińskiego, w lipcu ubiegłego roku maszt został rozbity i ma spaloną instalację elektryczną. Naprawy wymaga również maszt na ul. Brzezińskiej, gdzie dochodzi do spięć w instalacji elektrycznej. Część fotoradarów ma być zmodernizowana. Ile, tego jeszcze nie ustalono. Inne zostaną zlikwidowane.

Aby kierowcy, którzy lubią zbyt szybką jazdę, nie czuli się bezkarni, policja zapowiada wzmożone kontrole na drogach.
- Mamy trzy radiowozy z wideorejestratorami: nieoznakowanego volkswagena passata, oznakowaną alfę 156 i kia cee'd, 20 radarowych mierników prędkości i 5 laserowych - wylicza mł. asp. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Przenośny fotoradar ma również straż miejska. Paweł Trojanowski, naczelnik Wydziału Kontroli Ruchu Drogowego, zapewnia, że będzie on pracował każdego dnia w różnych punktach Łodzi.