Gdy uczestniczy procesji skręcili z ul. Piotrkowskiej w Czerwoną między nimi pojawił się mężczyzna w białych rajstopach i z czerwonymi, motylimi skrzydłami przypiętymi do pleców. Radosnym krokiem pląsał wśród uczestników procesji, póki nie zatrzymali go policjanci.
Człowiek-motyl, czyli Paweł Hajncel, wbiegł z powrotem do bramy.
- Żyjemy w wolnym kraju, motyl jest związany z chrześcijaństwem, więc w taki sposób postanowiłem uczcić dzisiejszy dzień i przyłączyć się do święta - mówił. Jego występ jednak nie wszystkim się spodobał.
Wezwany na miejsce policjant pouczył mężczyznę przebranego za motyla.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"