Żywność i napoje. Co powinniśmy wiedzieć sięgając po te produkty. Fakty i mity

Brokuły mają prozdrowotne właściwości

FAKT. To prawda. Brokuły zawierają dużo witaminy C - mało kto wie, że więcej niż na przykład pomarańcze. Warzywa te wzmacniają stawy i sprawiają, że są one bardziej elastyczne. A wszystko to właśnie m.in. dzięki dużej zawartości witaminy C, która jest niezbędna do wytwarzania kolagenu budującego chrząstkę, poprawiającego stan tkanki łącznej i odpowiadającego za kondycję stawów i ścięgien. Brokuły zawierają też witaminę B2, luteinę i zeaksantynę - substancje, które zabezpieczają przed zaburzeniami wzroku związanymi z wiekiem. Mogą m.in. zmniejszyć ryzyko wystąpienia zwyrodnienia plamki żółtej. Są również bogate w wapń, który wzmocni nasze kości i zęby oraz w żelazo i potas, które biorą udział w budowaniu czerwonych krwinek.

Warzywa te nie sprzyjają odchudzaniu

MIT. Brokuły zawierają dużo błonnika i są niskokaloryczne, a wobec tego mogą być doskonałym składnikiem diet odchudzających - 100 g ugotowanych warzyw dostarcza tylko 35 kcal. Ich błonnik wypełnia żołądek, na długo dając uczucie sytości i zapobiegając podjadaniu. Nie powinny być jednak głównym składnikiem diety odchudzającej, ponieważ, jak inne kapustne, powodują wzdęcia.

Nadciśnieniowcy i cukrzycy powinni mieć je w jadłospisie

FAKT. Cukrzycy powinni po nie sięgać nie tylko ze względu na niski indeks glikemiczny. Brokuły mogą bowiem zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego u chorych na cukrzycę, którzy, ze względu na wysoki poziom glukozy we krwi, są aż pięciokrotnie bardziej narażeni na rozwój tych chorób niż inni pacjenci. Te właściwości brokuły zawdzięczają sulforafanowi, który pobudza wytwarzanie enzymu chroniącego naczynia krwionośne i pozwala się im regenerować. Zawierają też chrom, którego współdziałanie z insuliną zapewnia zachowanie optymalnego poziomu cukru we krwi. Brokuły są również skarbnicą potasu - 100 g ugotowanych warzyw zawiera aż 295 mg tego pierwiastka. Dzięki niemu naczynia krwionośne są bardziej drożne, a efektem jest spadek ciśnienia. Potas przyspiesza też wydalanie nadmiaru sodu z organizmu, co również sprzyja obniżeniu poziomu ciśnienia.

Herbata zielona ma unikalne właściwości

FAKT. To prawda. Dobrej jakości jest źródłem wielu dobroczynnych składników. Oczywiście należy wybrać taką z całych liści, skręconych i wysuszonych. Napar herbaty zawiera takie substancje aktywne jak: alkaloidy (kofeina, teina), garbniki i związki polifenolowe, niektóre witaminy i składniki mineralne. Zielona herbata ma działanie bakteriobójcze oraz bakteriostatyczne dzięki zawartym w niej taninom. Wpływa korzystnie na układ pokarmowy - ułatwia przyswajanie pokarmów i ich trawienie oraz na nerki - ma działanie moczopędne. Substancje polifenolowe zawarte w herbacie mają silne działanie przeciwutleniające. Chronią organizm przez rozwojem miażdżycy i nowotworów. Napar herbaciany może usuwać zmęczenie, bóle głowy oraz obniżać ciśnienie krwi.

Żadna ilość wypitej herbaty nam nie zaszkodzi

MIT. Możemy pić jak najwięcej takiej herbaty?

Absolutnie nie. Każdy napar herbaciany może utrudniać na przykład wchłanianie niektórych składników mineralnych do organizmu. Mimo wielu walorów herbaty zielonej, które w większości zostały potwierdzone naukowo (niektóre są nadal tylko przypuszczeniem), nie pijmy jej więc w nadmiarze. Tak jak ze wszystkim w naszej diecie, nie powinniśmy z nią przesadzać.

Zbyt wiele teiny może mieć negatywne skutki

FAKT. Picie herbaty, bez względu na jej rodzaj (czarna, zielona, czerwona czy biała), ma swoje plusy, ale ma też minusy.

Herbata bogata jest w związki, które działają przeciwutleniająco i przeciwnowotworowo, ma też w swoim składzie teinę, która podobnie jak kofeina działa pobudzająco, zmniejsza senność i poprawia nastrój. Ma garbniki, które przeciwdziałają biegunkom, ma właściwości moczopędne i usprawnia pracę przewodu pokarmowego. Istotnym działaniem niepożądanym herbaty jest jednak możliwość interakcji z niektórymi lekami, co może doprowadzić do złego lub gorszego ich wchłaniania. Teina w dużych ilościach może zaś spowodować osłabienie naszej pamięci, wywołać uczucie lęku, a nawet doprowadzić do uzależnienia odniej. Może również zaburzać wchłanianie żelaza, które każdemu organizmowi jest niezbędne.

KAWAJest szkodliwa dla naszego zdrowia?

MIT. Wielu twierdzi, że kawa jest niezdrowa, więc najlepiej jej nie pić. Czy tak jest naprawdę? To, że działa pobudzająco, wiemy wszyscy, bo dlatego przede wszystkim ją pijemy. Ale czy wiemy, że dotlenia także nasz mózg, poprawia koncentrację i pamięć krótkotrwałą? Zawarta w kawie kofeina zmniejsza również uczucie zmęczenia. Obniżając napięcie mięśni gładkich, powoduje, że czujemy się bardziej odprężeni i mamy lepsze samopoczucie. Kawa wpływa także dobroczynnie na nasz układ trawienny i krążenia. Polecana jest osobom, które cierpią na nadkwasotę i niedociśnienie tętnicze. Zmniejsza ryzyko raka jelita grubego, wątroby i pęcherza. Chroni przed chorobą Parkinsona. Zapobiega astmie, tłumiąc wydzielanie histaminy odpowiedzialnej za alergię, a także zmniejsza ryzyko cukrzycy typu II.

Napój ten, mimo wielu zalet, ma także wady

FAKT. Kofeina zawarta w kawie wypłukuje z organizmu magnez i wapń. Wpływa również niekorzystnie na wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego oraz obniża zawartość potasu i cynku w organizmie. Nadmierne jej spożywanie może doprowadzić do chorób serca i powodować wzrost ciśnienia tętniczego, a także wpłynąć niekorzystnie na nasz układ krążenia, błony śluzowe żołądka i jelit. Może powodować niestrawność.

„Kawowe kosmetyki” są znakomite dla naszej skóry

FAKT. Poza działaniem ogólnoustrojowym kawa wpływa na stan naszej skóry. Poprawia jej krążenie oraz ujędrnia. Przyspiesza także spalanie tkanki tłuszczowej dzięki jej rozbijaniu, przez co ma doskonałe właściwości antycel-lulitowe, co wykorzystywane jest w preparatach kosmetycznych. Ponadto redukuje obrzęki i zapobiega zastojom limfy, a w związku z tym stosowana jest w wielu kremach pod oczy. Dzięki zawartości kwasu chlorogenowego występującego w ziarnach, kawa neutralizuje też wolne rodniki oraz chroni naszą skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Zawierają ją również kosmetyki do skóry dojrzałej, bo likwiduje oznaki starzenia, zmęczenia, działa odmładzająco i poprawia koloryt skóry. Wiele kosmetyków z kawą możemy przygotować same w domu, na przykład: peelingi kawowe, maseczki do twarzy czy też kawowe płukanki do włosów.