Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żyrafa Judyta z łódzkiego zoo jest bardzo chora! W ostatnich latach zoo straciło już cztery osobniki

(mr)
Judyta, jedna z dwóch żyraf z łódzkiego zoo, niedomaga.

CZYTAJ TEŻ: Padła kolejna żyrafa w łódzkim zoo. Tofik zdechł podczas operacji

W ostatnich dniach zaostrzyły się objawy dysfunkcji nerek. Dostaje leki i przeszła na specjalną dietę.

– Gdy Judyta przyjechała do nas dwa lata temu z płockiego zoo, już miała to schorzenie. Do tego jest niemłoda, ma 13 lat, czyli porównując z człowiekiem, ok. sześćdziesięciu. W tym wieku z taką chorobą ma prawo do złego samopoczucia i gorszego dnia – mówi Magdalena Janiszewska, naczelnik łódzkiego ogrodu.

Jednak stan zdrowia zwierzęcia wzbudza obawy opiekunów. Judyta stała się mniej ruchliwa, pogorszył się jej apetyt. Gdy w poniedziałek opiekun wszedł do żyrafiarni, nie wstała na jego widok. Zaniepokoił się, bo zawsze się podnosiła się i czekała na śniadanie. Początkowo sądzono, że to wiosenne osłabienie.

– Nie chcemy histeryzować, ale martwimy się. Choroba jest przewlekła, a żyrafa nie jest młoda. Zdecydowaliśmy o wprowadzeniu stałej, całodobowej opieki i obserwacji – dodaje naczelnik zoo. – Do tego to trudny i niebezpieczny pacjent. Zna opiekunów, ale nie pozwala na nowe zabiegi, nie można np. zrobić usg nerek. Do tego jest niebezpieczna, jedno machnięcie nogą czy głową może doprowadzić do tragedii. Zastrzyki aplikuje się z broni pneumatycznej.

Judyta oprócz choroby nerek ma także jednostronne porażenie nerwu języka, z powodu którego ten narząd zwisa jej z pyska.
Ostatnie lata są pechowe dla łódzkich żyraf. Zoo straciło cztery osobniki. 3–letnia Lokatka prawdopodobnie miała atak serca. U 5–letniego samca Tofika po długotrwałej niestrawności wywiązało się krwotoczne zapalenie jelita grubego. A dwie samice, 3–letnia Suri i 6–letnia Hana padły śmiertelnie przerażone po rajdzie wandali po ogrodzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany