Zwyrodnialec znów zaatakował! Tym razem powiesił psa na gałęzi

Mężczyzna, który natknął się na wiszącego psa, myślał, że ktoś powiesił dużą maskotkę. Gdy jednak podszedł bliżej, okazało się, że na drzewie wisi zwierzak.
Zakopał psa żywcem - jest nagroda za wskazanie oprawcy!
Na miejscu pracowali policyjni technicy. Pies został zabrany do zakładu medycyny sądowej, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.

Ze wstępnych oględzin na miejscu można wnioskować, że oprawca wcześniej zakatował psa, a później powiesił go na gałęzi tuż przy pniu drzewa obwiązując szyję czworonoga drutem...

Policja nie wyklucza, że w Łodzi grasuje zwyrodnialec, który porywa psy i usiłuje je zabić.

- Mężczyźni, którzy we wtorek odnaleźli zakopanego psa, zostali już przesłuchani. Funkcjonariusze prowadzący postępowanie przeglądają nagrania z kamer monitoringu, zainstalowanych w pobliżu miejsca zdarzenia i rozmawiają z okolicznymi mieszkańcami - informuje mł. insp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi.

Zanim oprawca zapakował psa do worka na śmieci i zakopał, uderzył go tępym narzędziem w tył głowy. Pewnie chciał go zabić, ale tylko ogłuszył. Zwierzak trafił do schroniska przy ul. Marmurowej, gdzie udzielono mu pomocy weterynaryjnej, w tragicznym stanie.