Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwłoki mężczyzny odkryte w środku nocy przed klatką schodową na Widzewie

Lila Sayed
Lila Sayed
Nie zdążył zadzwonić domofonem do swojego mieszkania, gdzie czekała na niego żona. Sekcja zwłok, zlecona przez prokuratora, pozwoli ustalić przyczynę śmierci 64-latka. Po jej wykonaniu będzie można także stwierdzić, o której godzinie doszło do tragedii.
Nie zdążył zadzwonić domofonem do swojego mieszkania, gdzie czekała na niego żona. Sekcja zwłok, zlecona przez prokuratora, pozwoli ustalić przyczynę śmierci 64-latka. Po jej wykonaniu będzie można także stwierdzić, o której godzinie doszło do tragedii. Lila Sayed
Makabrycznego odkrycia dokonał w środku nocy (ze środy na czwartek) Piotr Mieczyński, dostawca lokalnej prasy (m.in. „Expressu Ilustrowanego”). O godz. 3 przed klatką schodową bloku przy ul. Bartoka 41 zobaczył mężczyznę leżącego przed drzwiami wejściowymi. 64-latek leżał na brzuchu i nie dawał oznak życia. Pan Piotr wyciągnął telefon i zadzwonił pod numer 112.

– Ratownik poinstruował mnie co mam robić – opowiada łodzianin. – Odwróciłem go na plecy i zacząłem reanimację. Trwało to około 15 minut, do momentu przyjazdu na miejsce pogotowia ratunkowego.

Proces oskarżonego o zabójstwo 45-letniego Tomasza W. zaczął się w środę w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Prokuratura zarzuca mu pamiętną, koszmarną zbrodnię przy ul. Przestrzennej w Łodzi, kiedy to ścigając 43-letniego Michała K. oskarżony przygniótł go autem do drzewa, a gdy ten upadł na ziemię, cofnął samochód i przejechał po nim. Ofiara zmarła. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Morderstwo na Przestrzennej. Przygniótł ofiarę autem do drze...

Niestety na pomoc było już za późno. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Zmarłym okazał się być 64-letni mieszkaniec wspomnianego bloku.

– Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych, bo oględziny nie wskazały obrażeń zewnętrznych powstałych np. na skutek pobicia – informuje Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. – Prawdopodobnie mężczyzna wracał do domu, źle się poczuł i zasłabł...

Nie zdążył zadzwonić domofonem do swojego mieszkania...
Sekcja zwłok, zlecona przez prokuratora, pozwoli ustalić przyczynę śmierci 64-latka. Po jej wykonaniu będzie można także stwierdzić, o której godzinie doszło do tragedii.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany