– Do płukania używa się specjalistycznych sprężarek, które pod wysokim ciśnieniem wody i powietrza oczyszczają rury z wszelkich osadów – mówi Miłosz Wika, rzecznik ZWIK. – Standardowe płukanie „końcówki” wodociągu liczącego 200 – 300 metrów trwa osiem godzin. Płukanie sieci odbywa się również po każdej awarii oraz w przypadkach, kiedy łodzianie zgłaszają do Pogotowia Wodociągowego zmianę barwy wody.
Nie ma w Łodzi rejonu, gdzie ze względu na eksploatację dokonuje się płukania sieci częściej niż gdzie indziej. Od 2004 roku, odkąd miasto pobiera wodę głównie ze studni głębinowych, a nie z Zalewu Sulejowskiego, zanieczyszczeń jest zdecydowanie mniej. Woda głębinowa, która ma stałą temperaturę 10 – 11 stopni C, nie wymaga użycia nadmiaru środków chemicznych do uzdatnienia, nie pozostawia też osadu w sieci.
Podczas prac modernizacyjnych rury są pokrywane od wewnątrz cieniutką warstewką cementu. Zwiększa to szczelność rurociągu, powoduje też, że jest trwale odporny na korozję i zarastanie osadami. W rurach cementowanych osadów jest niewiele, podobnie jak w rurach polietylenowych i poliuretanowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć