Urzędnicy to jednak tęgie głowy i dlatego dość szybko znaleźli sposób, jak swój pomysł wprowadzić w życie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rozważana jest koncepcja, aby pieniądze przeznaczone na powstanie stadionu żużlowego przy ul. 6 Sierpnia (ok. 50 milionów złotych) przekazać na budowę hali, która mogłaby z powodzeniem służyć łódzkiej koszykówce i siatkówce.
Oczywiście w magistracie zdają sobie sprawę, że pomysł natychmiast wywoła ostre sprzeciwy i gwałtowne protesty działaczy i kibiców łódzkiego klubu żużlowego Orzeł. I dlatego jest ponoć zamysł, jak temu zapobiec.
Nasz informator w UMŁ twierdzi, że niemal gotowy jest już plan wprowadzenia korekty do projektu budowy stadionu piłkarskiego dla Widzewa. Okazuje się, że na obiekcie zmieści się również tor żużlowy. Jak wyliczono, koszty przekwalifikowania przeznaczenia inwestycji przy al. Piłsudskiego nie będą wielkie, toteż zostanie sporo grosza na wybudowanie hali.
Jednym za argumentów umieszczenia na tym samym obiekcie piłkarzy i żużlowców jest to, że zazwyczaj Widzew grywa swoje ligowe spotkania w soboty, natomiast przedstawiciele czarnego sportu rywalizują w niedzielę. Tym samym nie byłoby konfliktu interesów.
Powstaje jednak pytanie, czy sportowe środowisko zaakceptuje taki pomysł. Wydaje się, że nie!
Oczywiście ten artykuł to żart na prima aprilis!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć