Żużlowcy Orła nie chcą zwalniać tempa

Żużlowcy pierwszej ligi kończą rundę zasadniczą. W niedzielę, w ostatnim meczu tego etapu rozgrywek, Orzeł Łódź podejmować będzie Stal Rzeszów. Spotkanie na torze przy ul. 6 Sierpnia rozpocznie się o godz. 13.45.

W zasadzie ten mecz nie ma już żadnego znaczenia dla podopiecznych trenera Lecha Kędziory. Łodzianie na kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej mają już zapewnione pierwszą pozycję i udział w finale rozgrywek, w którym zmierzą się z Lokomotivem Daugavpils.

Spotkania finałowe zaplanowano na 18 i 25 września, a ewentualne baraże (gdyby łodzianie nie zdołali pokonać drużyny z Łotwy) - 2 i 9 października.

Jutro w ekipie gospodarzy z powodu kontuzji dłoni zabraknie jednego z liderów Duńczyka Hansa Andersena (ma mieć wkrótce operację), ale mimo to łodzianie zapowiadają rewanż za porażkę w Rzeszowie (39:50). Drużynę gości prowadzi były trener łodzian Janusz Ślączka.

Awizowane składy na ten mecz:

Stal Rzeszów : 1. Karol Baran, 2. Nicolas Covatti, 3. Maciej Kuciapa, 4. Scott Nicholls, 5. Dawid Lampart, 6. Patryk Wojdyło

Orzeł Łódź: 9. Timo Lahti, 10. Rohan Tungate, 11. Jakub Jamróg, 12. Tomasz Gapiński, 13. Robert Miśkowiak, 14. Oskar Bober.

Obydwie drużyny dzieli w tabeli przepaść punktowa. Orzeł jest liderem i do tej pory wywalczył trzydzieści siedem oczek. Stal, zajmująca czwarte miejsce, po siedemnastu seriach zdobyła dwadzieścia cztery punkty.