Żużlowa pierwsza liga. Orzeł powalczy z wiceliderem

Niedzielne spotkanie czwartej kolejki żużlowej pierwszej ligi na torze przy ul. 6 Sierpnia ma się rozpocząć o godz. 14.

Obydwa zespoły nie rozegrały wszystkich wcześniejszych ligowych spotkań. ROW pojechał w dwóch meczach, a Orzeł tylko w jednym. Oczywiście na przeszkodzie stanęły koronawirus lub pogoda. Teraz żużlowcy liczą, że ligowa rywalizacja dojdzie do skutku. Podopieczni trenera Marka Cieślaka są na drugim miejscu w tabeli z dorobkiem trzech punktów (remis 45:45 z Wybrzeżem Gdańsk i zwycięstwo nad Wilkami Krosno 63:27).

Wiadomo już, że do składu rybnickiej drużyny powraca jej lider - Michael Jepsen Jensen. Duński żużlowiec zakończył kwarantannę po zakażeniu koronawirusem. Awizowane składy na ten mecz:

ROW Rybnik: 1. Kacper Gomólski, 2. Siergiej Łogaczew, 3. Wiktor Trofimow, 4. Rune Holta, 5. Michael Jepsen Jensen, 6. Mateusz Tudzież, 7. Przemysław Giera.

Orzeł: 9. Marcin Nowak, 10. Luke Becker, 11. Norbert Kościuch, 12. Brady Kurtz, 13. Aleksandr Loktajew, 14. Jakub Sroka, 15. Mateusz Dul.

Na łódzkim torze odbył się ćwierćfinałowy turniej indywidualnych mistrzostw Polski. Wygrał Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno), który wywalczył trzynaście punktów. Drugi był Norbert Kościuch (Orzeł Łódź) - 12 punktów. Do półfinału awansowali także: 3. Dominik Kubera (Motor Lublin) - 12, 4. Rafał Karczmarz (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 11, 5. Oskar Fajfer (Aforti Start Gniezno) - 11, 6. Krzysztof Buczkowski (Motor Lublin) - 10, 7. Paweł Przedpełski (eWinner Apator Toruń) - 10, 8. Krystian Pieszczek (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 9.

Marcin Nowak startował w ćwierćfinale w Rawiczu i zajął piąte miejsce, które gwarantowało awans do półfinału. Z kolei Kacper Gomólski (ROW Rybnik) wywalczył 11 punktów w czterech wyścigach, zajął trzecie miejsce i wywalczył awans do półfinałów indywidualnych mistrzostw Polski.

Aleksander Grygolec został już potwierdzony do startów w barwach Orła przez GKSŻ, a to oznacza, że może wystąpić w dzisiejszym spotkaniu przeciwko ROW Rybnik.

Gdyby tak się stało, to Grygolec powinien wzmocnić formację młodzieżową łodzian. Do tej pory stanowili ją Jakub Sroka i Mateusz Dul, którzy nie prezentowali najwyższego poziomu na I-ligowych torach.