Żużlowa pierwsza liga. Długa przerwa drużyny Orła

Jutro dokończona będzie dwunasta seria pierwszej ligi. O godzinie 14.30 Arged Malesa TŻ Ostrovia podejmie Unię, PGG ROW Rybnik zmierzy się z Car Gwarant Start Gniezno. W spotkaniu rozegranym awansem, Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokonał Lokomotiv Daugavpils 47:43.

Przypomnijmy, że zespół Orła zajmuje ostatnie, siódme miejsce w tabeli pierwszej ligi. To sprawia, że w klubie pojawiła się nerwowość, wszak to wszystko nie tak miało wyglądać. Przed sezonem łódzki zespół stawiano w gronie faworytów do awansu do ekstraligi. Życie brutalnie zweryfikowało te plany.

28 lipca Orzeł podejmie na własnym torze PGG ROW Rybnik. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14. ROW jest aktualnie liderem tabeli i pewniakiem nie tylko o jeśli chodzi o wejście do play-off, ale również jednym z głównych faworytów w walce o awans do ekstraligi. Orzeł, aby uniknąć konieczności walki w barażach o utrzymanie, musi wygrać dwa ostatnie mecze rundy zasadniczej. To zagwarantuje minimum szóste miejsce w tabeli. W innym przypadku, trzeba będzie liczyć na niepowodzenie Lokomotivu Daugavpils w spotkaniu ostatniej kolejki z Unią Tarnów.

A co słychać u zawodników Orła? Tobiasz Musielak kończy rehabilitację w klinice w Łodzi i za dwa tygodnie chce pojechać mecz ligowy w Anglii.

Kontuzjowany w weekend Hans Andersen opuścił szpital i podobnie jak Musielak, chce w ciągu kilku dni wrócić do jazdy. Duńczyk, pomimo niezwykle groźnie wyglądającego upadku, nie ma złamań ale jest mocno poobijany.

We wtorek odbędzie się w Łodzi jeden z trzech turniejów eliminacyjnych Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Turniej rozpoczyna się o godzinie 17. Wstęp wolny. Dla kibiców otwarte zostaną sektory F i G.