A wszystko przez to, że na stadionie, którego budowa ma niemal roczne opóźnienie, trwają nadal prace wykończeniowe i odpowiednie służby nie chcą się zgodzić na organizację imprezy masowej.
Kiedy zamykaliśmy to wydanie „Expressu Ilustrowanego” decyzji jeszcze nie było. Czyżby zatem spotkanie miało się jednak odbyć bez fanów czarnego sportu? To byłaby porażka władz Łodzi. Nowy obiekt dla sportów motorowych w Łodzi ma wyjątkowo pod górkę. Dobrze, że choć udało się doprowadzić do używalności tor i dlatego mecz Orzeł - Wybrzeże Gdańsk dojdzie do skutku. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14.30. Transmisję przeprowadzi Polsat.
Z powodu przedłużającej się budowy żużlowcy Orła całą pierwszą rundę obecnych rozgrywek pierwszej ligi rozegrali na wyjazdach. Z siedmiu spotkań wygrali jedno, raz zremisowali oraz doznali pięciu porażek. Na półmetku sezonu zasadniczego łodzianie z trzema zdobytymi punktami zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Na pewno w tym pojedynku nie zabraknie emocji. Obydwie drużyny mają o co walczyć. Dla Wybrzeża to arcyważny mecz, w którym drużyna pojedzie o zachowanie szans na udział w spotkaniach play off.
W przypadku łodzian, którzy mają do rozegrania trzy zaległe mecze, sytuacja jest bardziej skomplikowana, ale 2 pkt, a tym bardziej dodatkowy punkt bonusowy (pierwszy mecz w Gdańsku Wybrzeże wygrało 50:40) również będą bardzo cenne.
Orzeł musi zacząć odrabiać zaległości, dlatego drugi mecz rozegra już w poniedziałek, a więc dzień po inauguracji nowego stadionu. Rywalem łódzkiej drużyny będzie Lokomotiv Daugavpils. Pierwszy bieg zaplanowany jest na godz. 17.45.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać