Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Pierwsza liga. Trener Orła zadowolony z postawy drużyny

Jan Hofman
Jan Hofman
Żużlowcy Orła rozegrali drugi mecz w pierwszej lidze i drugi wygrali. Łodzianie mają jeszcze dwie zaległe potyczki.

Podopieczni trenera Adama Skórnickiego pokonali w tym sezonie Unię Tarnów 50:40 oraz ROW Rybnik 45:43. Losy niedzielnego meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim biegu!

Teraz przed żużlowcami Orła pracowity czas. Łodzianie zaległy, wyjazdowy mecz pierwszej kolejki ze Startem Gniezno rozegrają w czwartek (godz. 20.15), a pojedynek trzeciej serii sezonu w Krośnie z Wilkami przeniesiono na 1 maja (godz. 16).

Trener Skórnicki nie krył zadowolenia po niedzielnym sukcesie na własnym torze.

- Mieliśmy dzisiaj sporo zaciętej rywalizacji - mówił po meczu z ROW. - Początek pojedynku z rybniczanami był bardzo nerwowy. Brakowało nam szczęścia, ale mieliśmy dobrze dysponowanych zawodników, którzy wytrzymali emocje i rozstrzygnęli ten pojedynek na naszą korzyść. Cieszy zatem nie tylko zwycięstwo, ale też chłodna głowa naszych żużlowców w kluczowych momentach. Te punkty dają dużą satysfakcję, bo rywal pokazał, że jest bardzo silny.

- Bardzo jestem zadowolony z postawy Brady’ego. Widać było, że chce odwdzięczyć się za zaufanie, jakim obdarzył go klub. W tym ostatnim biegu pokazał, że doskonale wie, o co chodzi w żużlu, wyrywając dla nas te trzy punkty.

- To dopiero początkowa faza sezonu, więc biegi młodzieżowe są wielką loterią. Mateusz Dul miewa problemy z koncentracją, lecz w niedzielnym spotkaniu wykazał się dużą odpornością psychiczną. Nie jest łatwo zapanować nad głową, gdy prowadzi się w dwóch wyścigach, a następnie zostają one przerwane. Cieszy mnie, że Mateusz wytrzymał to mentalnie i gdy doszło do trzeciego startu, wygrał go. To był jeden z najbardziej dojrzałych wyścigów w jego wykonaniu.

W drugim wyścigu ROW stracił Przemysława Gierę, który po zderzeniu z Mateuszem Tudzieżem musiał pojechać do szpitala na badania i na torze już więcej się nie pojawił.

- Na szczęście obyło się bez złamań, jestem poobijany - informował zawodnik rybnickiej drużyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany