Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Orzeł skończy przy światłach

(bap)
W niedzielę żużlowcy Orła po raz ostatni w tym sezonie będą rywalizować w I lidze.
W niedzielę żużlowcy Orła po raz ostatni w tym sezonie będą rywalizować w I lidze. Łukasz Kasprzak
Żużlowcy Orła Łódź w niedzielę zakończą swój pierwszy sezon na zapleczu Ekstraligi. Z rozgrywkami pożegnają się przy światłach, bo ich mecz w Rybniku rozpocznie się o godz. 20. O ile do niego w ogóle dojdzie...

Spotkanie w Rybniku jest zagrożone z dwóch powodów. Pierwszy dla kibiców żużla jest oczywisty - to pogoda, która przez ostatnie dni w Polsce nie rozpieszcza i istnieje spora obawa, że do niedzieli nie przestanie padać tor raczej nie będzie nadawał się do jazdy.
Poza tym klub z Rybnika zastrzegł sobie, że jeśli nie odbędą się zaplanowane na 30 lipca zawody w Terenzano, w których startuje ich zawodnik Antonio Lindbaeck i przełożone zostaną na dzień meczu, to nie wyrażą zgody na rozegranie pojedynku bez Szweda.
To oznacza, że gospodarze bardzo poważnie podchodzą do tego spotkania, chcą w nim pojechać w najsilniejszym zestawieniu. Ale nawet w przypadku zwycięstwa nie wyprzedzą już w tabeli zajmujących obecnie siódmą pozycję łodzian. Do Orła RKM traci bowiem trzy punkty, a w Łodzi na inaugurację rozgrywek przegrali 43:46.
Wydaje się, że więcej do zyskania mają podopieczni Janusza Ślączki, który zapowiada, że jego podopieczni chcą zakończyć sezon w efektownym stylu. Nie tylko ze względu na światła, przy których Orrzeł pojedzie po raz pierwszy w swojej historii. Jeśli zwycięży, może wyprzedzić Lokomotiv Daugavpils i na koniec rozgrywek zająć szóste miejsce.
W zaciętym meczu obu drużyn w Łodzi najwięcej punktów dla Orła zdobyli Mateusz Szczepaniak (12) oraz Jacek Rempała (9) i Daniel Jeleniewski (8). Ta trójka oczywiście znalazła się w awizowanych składach, a obok nich w Rybniku pojadą: Piotr Dym, Damian Michalski i Rafał Trojanowski. Choć występ tego ostatniego stoi po znakiem zapytania. Dwa tygodnie temu Trojanowski na przedmeczowym treningu doznał wstrząśnienia mózgu i raczej nie ma sensu ryzykować jego zdrowie.
W składzie drużyny gospodarzy oprócz wspomnianego wcześniej Szweda znaleźli się: Aleksandr Loktaiew, Ronnie Jamroży, Andriej Karpow, Daniel Pytel i Mateusz Domański.
W niedzielę żużlowcy Orła po raz ostatni w tym sezonie będą rywalizować w I lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany