Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. I liga. Mecz w Łodzi odwołany i duże kontrowersje

Jan Hofman
Jan Hofman
W miniony weekend odbyła się inauguracja nowego sezonu żużlowej pierwszej ligi Nie było jednak meczu w Łodzi.

Na torze przy ul. 6 Sierpnia Orzeł miał się zmierzyć z ROW Rybnik. Opady deszczu sprawiły, że początkowo przesunięto godzinę rozpoczęcia rywalizacji, by dać gospodarzom więcej czasu na odpowiednie przygotowanie toru, ale ostatecznie mecz odwołano.
Ta sytuacja wywołała skrajne reakcje i komentarze. Zdaniem działaczy gospodarzy, tor po pracach nadawał się do jazdy. Inne zdanie na ten temat miał GKSŻ.
- Jestem oburzony, że mecz Orła z ROW nie mógł się odbyć o godzinie 18 - powiedział Witold Skrzydlewski, sponsor Orła. - Wiedzieliśmy, że w Łodzi były opady. W związku z tym, że PZM przestał reprezentować prawa klubów i jest uzależniony od telewizji, której sprzedał prawa do pokazywania spotkań za śmieszne pieniądze, telewizja nie życzyła sobie rozegrania meczu o godzinie 18 i odwołała spotkanie. Co mamy powiedzieć kibicom? Chciałem wszystkich sympatyków żużla przeprosić za ten skandal. Niestety, ze względu na decyzję telewizji nie mogli pojawić się na stadionie.
- To, że telewizja kłamie, jest faktem niezaprzeczalnym. Kamerzysta specjalnie filmował pojedynczą kałużę na trawie, co jest zwykłą manipulacją. Myślę, że szef działu sportowego powinien się wstydzić - dodał Witold Skrzydlewski. Bilety zachowują ważność na nowy termin spotkania z ROW Rybnik!
- Tor podczas żadnego z posiedzeń jury nie nadawał się do jazdy i w sędziego ocenie tak samo byłoby również w przypadku opóźnienia zawodów - powiedział Zbigniew Fiałkowski z Głównej Komisji Sportu Żużlowego. - Łodzianie mogą oczywiście przekonywać, że jest inaczej i odjechać tam za chwilę trening, ale to nie to samo co rozegranie całego meczu. Proszę również pamiętać, że to początek sezonu i kto by wziął na siebie odpowiedzialność za ewentualne kontuzje zawodników na tak trudnym torze. Chciałbym wyjaśnić jeszcze jedną kwestię, że to nie telewizja odwołuje czy przekłada zawody. Robi to sędzia lub GKSŻ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany