Żużel: Grand Prix Łotwy. Żużlowcy w Rydze ścigać się będą na błękitnym granicie norweskim

Żużel: Grand Prix Łotwy

Liderem cyklu jest Anglik Tai Woffinden (90 punktów). Indywidualny mistrz świata sprzed roku wyprzedza o trzy punkty Amerykanina Grega Hancocka, trzeci Australijczyk Darcy Ward traci już 15 "oczek". Polacy Jarosław Hampel i Krzysztof Kasprzak mają po 59 punktów i zajmują odpowiednio 8. i 9. pozycję.

Do tej pory turnieje w tym nadbałtyckim kraju rozgrywane były na torze jeżdżącego w naszej I lidze Lokomotivu Daugavpils. Decyzję o przenosinach turnieju do Rygi podjęto dzięki poparciu byłego premiera Łotwy Waldisa Dombrovskisa.

Zawody o Grand Prix Łotwy odbędą się na obiekcie Bikernie-ku Sport Complex. Wybudowany w 1976 roku, położony obok autostrady stadion przez wiele lat był nieużywany. Teraz przeszedł gruntowną modernizację. Na tor wysypano ogromne ilości błękitnego granitu norweskiego. Stadion przeszedł generalną próbę podczas rywalizacji żużlowców Łotwy o dziką kartę.

Najlepiej wypadł Andrzej Lebiediew i on w sobotę powalczy o pierwsze punkty w Grand Prix. Organizatorzy spodziewają się na widowni kompletu (obiekt pomieści 10 tysięcy) widzów.

Firma BSI, która ma prawa do Grand Prix, zapowiada, że to nie koniec poszukiwań nowych aren. Za rok zawodnicy być może ścigać się będą w Australii, w planach są także Argentyna i Rosja.

*Żądamy darmowej autostrady A4 [PODPISZ PETYCJĘ DO PREMIERA]
*Wypadek w Wilamowicach. 18-letnia Klaudyna nie żyje. Sprawca się nie przyznaje
*Gdzie jest burza? ZOBACZ mapę burzową i wskazania radaru burzowego
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]