Żużel. Drużyna Orła faworytem spotkania

Przed łódzkimi sympatykami żużla kolejne pierwszoligowe emocje. Jutro na torze przy ul. 6 Sierpnia Orzeł podejmować będzie Polonię Bydgoszcz. Spotkanie siódmej kolejki sezonu rozpocznie się o godz. 16.30.

Zdecydowanym faworytem pojedynku będą gospodarze, którzy są ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji. Podopieczni trenera Lecha Kędziory wygrali trzy spotkania z rzędu. Znacznie gorsze nastroje są w Polonii. Bydgoska drużyna jest w wyraźnym dołku. Polonia uległa w poprzedniej serii mistrzowskiej Włókniarzowi Częstochowa 41:49.

To była czwarta z rzędu i piąta w tym sezonie porażka zespołu. Polonia wygrała tylko raz (u siebie z Wandą Kraków) i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli.

Polonia na swojej stronie internetowej poinformowała, że gospodarze jutrzejszego meczu zastrzegli, iż nie wyrażają zgody na rozegranie niedzielnego spotkania w przypadku odwołania i przełożenia (z soboty na niedzielę) zawodów FIM Speedway Grand Prix WC Qualification Meetings - King’s Lynn (startuje Hans Andersen), FIM Speedway Grand Prix WC Qualification Meetings - Slangerup (pojedzie Rohan Tungate).

Warto w tym miejscu dodać, że w barwach Orła ma szansę pojechać aż trzech żużlowców, którzy w przeszłości reprezentowali barwy Polonii: Hans Andersen, Tomasz Gapiński i Robert Miśkowiak.

W awizowanym składzie Polonia podała Łukasza Sówkę, który debiutował w meczu z Włókniarzem. Występ był nieudany (1 punkt) i pewnie trener liczy, że zawodnik lepiej spisze się w Łodzi.