Żużel. Drugi raz docenili Witolda Skrzydlewskiego

Nikogo w Łodzi nie trzeba chyba specjalnie przekonywać, że gdyby nie Witold Skrzydlewski, to żużel w naszym mieście przeszedłby już dawno do historii.
Jego olbrzymie zasługi dla tej sportowej dyscypliny doceniają też w kraju. Sternik Orła po raz drugi z rzędu został uznany za najlepszego prezesem pierwszej ligi. Takiego wyboru dokonali czytelnicy ogólnopolskiego tygodnika zajmującego się speedwayem.
Głosowanie odbywało się również za pośrednictwem internetu i Witold Skrzydlewski znalazł się w gronie największych gwiazd czarnego sportu- Macieja Janowskiego, Taia Woffindena, Bartosza Zmarzlika czy trenera Marka Cieślaka.
Działacze łódzkiego klubu podkreślają, że prezes Skrzydlewski od początku współpracy zOrłem buduje wiarygodność i dba o stabilność klubu z Łodzi, o czym mówi się i to nie tylko w kraju.
Wiadomo już w jakim składzie łodzianie będą walczyć o punkty w nowym sezonie I ligi.
Seniorzy w drużynie Orła: Damian Adamczak, Hans Andersen (Dania), Witalij Biełousow (Rosja), Craig Cook (Wielka Brytania), Jakub Jamróg, Mariusz Puszakowski, Rory Schlein (Australia), Rohan Tungate (Australia), Kamil Pulczyński, Timo Lahti (Finlandia), Ricky Wells (USA), Robert Miśkowiak. Juniorzy: Michał Piosicki, Oskar Bober.
W klubie podkreślają, że chcą jeszcze wypożyczyć dwóch młodzieżowców. Jeżeli pogoda bądzie sprzyjać, to żużlowcy rozpoczną treningi 15 marca.
W tym sezonie orzeł czekają 22 rundy. Po raz pierwszy mecze zaplanowane są w środy i piątki, a dwa spotkanie w kolejce pokazywane będą w telewizji.
Orzeł rywalizację o punkty rozpocznie 28 marca meczem z Polonią Bydgoszcz na wyjeździe, a potem podejmie na torze przy ul. 6 Sierpnia Stal Rzeszów.