Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zuchwały skok na aptekę przy ul. Piotrkowskiej. Złodzieje nie uciekli daleko, po krótkim pościgu zostali zatrzymani

Jacek Zemła
Policjanci schwytali złodziei i przewieźli ich na komisariat.
Policjanci schwytali złodziei i przewieźli ich na komisariat. Policja
Szybka reakcja policjantów spotkanych przez poszkodowanego aptekarza doprowadziła do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 22 i 31 lat, którzy w samo południe dopuścili się zuchwałej kradzieży na ulicy Piotrkowskiej.

Sprawcy weszli do jednej z aptek i wykorzystując chwilę nieuwagi znajdującego sie w środku farmaceuty ukradli leki oraz akcesoria medyczne, których wartość oszacowana została na 786 złotych.

Po zdarzeniu aptekarz wybiegł za rabusiami na ulicę. Akurat nadjeżdżał policyjny radiowóz. Poszkodowany zatrzymał go i poinformował funkcjonariuszy - dzielnicowych z I komisariatu - że jest właścicielem apteki, w której przed chwilą doszło do kradzieży. Wskazał także policjantom dwóch sprawców, którzy oddalali się w stronę ulicy Jaracza.

Stróże prawa ruszyli w pościg za mężczyznami. Pierwszemu z nich zajechali drogę u zbiegu ulic Piotrkowskiej i Więckowskiego. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Starszy z podejrzanych kontynuował ucieczkę, chowając się w bramie jednej z posesji przy ulicy Piotrkowskiej. Porzucił tam skradzione przedmioty. Ostatecznie i on został zatrzymany przez jednego z policjantów u zbiegu ulic Jaracza i Wschodniej.

Podczas przeszukania mężczyzn funkcjonariusze znaleźli przy jednym z nich ponad 10 gramów haszyszu. Okazało się także, że obaj zatrzymani byli w przeszłości notowani za podobne przestępstwa.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży, co zagrożone jest karą nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. 31-latek odpowie dodatkowo za posiadanie narkotyków, za co grozi mu jeszcze do trzech lat pobytu za kratkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany