Zuchwała kradzież u jubilera na Górnej. Złodzieje weszli przez sufit!

Włamywacze w nocy podjechali pod sklep samochodem marki nissan micra. Dwie osoby: kobieta i mężczyzna pozostały w samochodzie na czatach i obserwowały, co się dzieje wokół. W tym czasie dwóch innych mężczyzn weszło do pobliskiego budynku. Skierowali się od razu do pustostanu znajdującego się bezpośrednio nad salonem jubilerskim, gdzie wykuli otwór w podłodze będącej jednocześnie sufitem salonu jubilerskiego.

ŻYCZENIA NA URODZINY, WIERSZYKI URODZINOWE [KRÓTKIE]

Gdy dostali się do wnętrza salonu, zapakowali znajdującą się tam biżuterię oraz kilka zegarków, a następnie tą samą drogą uciekli. Na ulicy przed budynkiem natknęli się na młodą dziewczynę, która zaniepokojona dziwnym zachowaniem nieznajomych, zaalarmowała policję. Niestety przed przybyciem funkcjonariuszy złodzieje zdążyli uciec. Sprawą zajęli się kryminalni z VIII Komisariatu KMP w Łodzi. Podejrzewano, że przygotowania otworu, przez który weszli sprawcy, musiały zająć kilka dni. Policjanci wpadli na trop 40-letniego łodzianina notowanego wcześniej za włamania. Mężczyzna został zatrzymany. Następnego dnia w ręce policjantów wpadli biorący udział w tym przestępstwie 33-latek oraz 24-letnia kobieta, która została zatrzymana w miejscu pracy na terenie dzielnicy Bałuty. Przestępcze trio usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniem. Kobiecie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ponieważ mężczyźni działali w warunkach tzw. recydywy, mogą trafić za kraty nawet na 15 lat. W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do zatrzymania czwartego ze sprawców.

Zobacz też: Pies zdemaskował pedofila [x-news]

CENY JAGÓD 2015. CENY MALIN 2015. CENY BORÓWKI 2015