Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrewitalizowana ulica Gdańska tonie w brudzie

(KZ)
Zrewitalizowana, na odcinku od ul. Legionów do ul. Ogrodowej, ulica Gdańska miała być wizytówką przebudowy obszarowej miasta. Niestety, chociaż odcinek tej drogi oddano do użytku zaledwie w grudniu, już w tej chwili miejsce to zamiast zachęcać do spacerów i wypoczynku na eleganckich ławkach, odrzuca... brudem.
Zrewitalizowana, na odcinku od ul. Legionów do ul. Ogrodowej, ulica Gdańska miała być wizytówką przebudowy obszarowej miasta. Niestety, chociaż odcinek tej drogi oddano do użytku zaledwie w grudniu, już w tej chwili miejsce to zamiast zachęcać do spacerów i wypoczynku na eleganckich ławkach, odrzuca... brudem. (KZ)
Zrewitalizowana, na odcinku od ul. Legionów do ul. Ogrodowej, ulica Gdańska miała być wizytówką przebudowy obszarowej miasta. Niestety, chociaż odcinek tej drogi oddano do użytku zaledwie w grudniu, już w tej chwili miejsce to zamiast zachęcać do spacerów i wypoczynku na eleganckich ławkach, odrzuca... brudem.

W niedzielę, gdy spacerujących jest najwięcej, puszki na odpady były przepełnione, a resztki jedzenia, tłuste papiery, butelki wysypywany się wprost na elegancką kostkę. Zasypane śmieciami były także rabaty z krzewami i eleganckimi lipami. Najgorzej było na początku tego odcinka ulicy, tuż przy ul. Ogrodowej, gdzie znajduje się rewitalizowana, opustoszała kamienica. Widać, że tu nikt nie sprząta. Ale stosy śmieci leżały także na drugim końcu, tuż przy ul. Gdańskiej, gdzie znajduje się Żabka i hostel. Tu najwyraźniej zrobiono sobie jadalnię i pijalnię pod chmurką.

- Za dwa lata nie będzie śladu po tym, co tu zrobiono. Zobaczy pan, że jak tylko zdejmą folię osłaniającą rabaty, także krzewy i drzewa się nie uratują. A szkoda, bo faktycznie jest ładniej niż kiedyś - martwi się lokatorka jednej z kamienic znajdujących się przy ulicy. Twierdzi, że nawet jak mieszkańcy dbają o czystość, to pijani, wędrujący z Manufaktury traktują to miejsce jak śmietnik, piją, sikają na mury, niczym się nie krępując.

Pochodzący z 1911 roku budynek przy ul. Kilińskiego 123, w którym do 2008 roku mieścił się jeden z największych klubów w Łodzi - Cube, a który dziś zniknął z mapy miasta, w 2012 roku wyglądał jak ruina. Wtedy odwiedziliśmy go ostatni raz...Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach

Znany klub Cube w Łodzi i to, co... z niego zostało. Tak wyg...

Co na to urzędnicy odpowiedzialni za utrzymanie porządku w tym miejscu?

Monika Pawlak z biura prasowego UMŁ twierdzi, że teren jest sprzątany codziennie.

- Dotychczas nie było zgłoszeń ani skarg. W minionym tygodniu miejsce to kontrolował pracownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i także nie stwierdził uchybień. Dziś skontrolował ponownie, a firma odpowiedzialna za ten rejon otrzymała polecenie aby pojawiała się tam częściej niż raz dziennie i w różnych porach - wyjaśnia.

To nie urzędnicy...

To nie urzędnicy zaśmiecają chodniki, ale sami mieszkańcy. Jednak przepełnione kosze to już odpowiedzialność i wina służb komunalnych . Gdy zaczynają wysypywać się z nich śmieci, mniejszy opór budzi dorzucenie na chodnik kolejnych. Duże znaczenie ma także poczucie bezkarności. Może gdyby częściej pojawiały się na tym odcinku służby mundurowe, łatwiej byłoby wymusić odpowiednie zachowanie przechodzących tędy ludzi. Warto tez przypomnieć, że tydzień ma siedem dni, tymczasem sprząta się tutaj od poniedziałku do piątku. A najgorzej jest w... weekendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany