Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrabował tablice rejestracyjne, żeby ukraść paliwo na stacji benzynowej [ZDJĘCIA Z MONITORINGU]

(pij)
Tu widać jak złodziej zdejmuje tablice z bmw, którym przyjecjhał.
Tu widać jak złodziej zdejmuje tablice z bmw, którym przyjecjhał. Archiwum prywatne
Jeśli z samochodu nagle znikają tablice z numerami rejestracyjnymi, a właściciel jest pewien, że ich nie zgubił, lepiej od razu zawiadomić policję. Z reguły nie jest to głupi wybryk, lecz wstęp do przestępstwa, które ktoś zamierza popełnić na konto właściciela okradzionego z „blach” pojazdu. To znany trik przestępców, którzy posługując się skradzionymi numerami, próbują wprowadzić w błąd policję, kierując ich na fałszywe tropy.

Przykładem może być przypadek pani Moniki z Aleksandrowa Łódzkiego. 27 listopada ok. godz. 9 odwoziła syna do mamy, mieszkającej przy ulicy w centrum miasta. Zostawiła auto pod domem. U mamy spędziła nie więcej niż 45 min. Gdy wyszła, by pojechać do pracy, zauważyła brak obu tablic rejestracyjnych na swoim wozie. Jeszcze tego samego dnia dowiedziała się, że kilkadziesiąt minut później wozem na tych właśnie tablicach dokonano kradzieży paliwa na niedalekiej stacji benzynowej. Jego kierowca zatankował za 350 zł i uciekł, nie płacąc. Nagrały to kamery monitoringu.

Ciekawostką tej historii jest fakt, że pani Monice (z pomocą taty) także udało się dotrzeć do nagrań z kamer, które zarejestrowały kradzież „blach” z jej auta na ul. Bankowej. Widać na nich, jak krótko po godz. 9 zajeżdża tam bmw X4, którego kierowca najpierw zdejmuje tablice rejestracyjne ze swojego wozu, a następnie nonszalanckim krokiem podchodzi do auta pani Moniki, zrywa z nich rejestracje (najpierw z tyłu, potem z przodu), po czym szybkim krokiem wraca do swojego wozu i odjeżdża. Jest godz. 9.20.

Na jednym z ujęć przez okno bmw widać łódzkie tablice rejestracyjne leżące na fotelu obok kierowcy. To prawdopodobnie prawdziwe numery bmw.

Dysponując takim materiałem, pani Monika natychmiast złożyła na policji zawiadomienie o kradzieży tablic. O tym, że zostały wykorzystane do kradzieży paliwa, powiedzieli jej policjanci, którzy po kilku godzinach odwiedzili ją w domu. Sprawca jest poszukiwany.

Zobacz też: Tak strażnicy miejscy obezwładniają bandziora taserem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zrabował tablice rejestracyjne, żeby ukraść paliwo na stacji benzynowej [ZDJĘCIA Z MONITORINGU] - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany