ZOO Safari w Borysewie w dramatycznej sytuacji. Właściciele proszą o pomoc, mieszkańcy regionu wspierają!
[cyt]- Jeśli wydarzenie się odbędzie uczestnicy będą mieć do pokonania dwa okrążenia po ogrodowych alejkach, w sumie 5200 m lub 2600 m, dzieci krótszy dystans – mówi Wojciech Pabich, szef Zoo – Safari w Borysewie. W ramach wpisowego każdy uczestnik będzie mógł zabrać bezpłatnie osobę towarzyszącą. Dla tych, którzy ponad bieganie przedkładają piesze wędrówki, przygotowaliśmy przechadzkę z przewodnikiem, w którego rolę będę miał przyjemność wcielić się osobiście. Na imprezę zaprosiliśmy przedstawicieli Polskiego Związku Olimpijskiego parlamentarzystów i lokalnych samorządowców.[/cyt]
[sc]Apel o pomoc[/sc]
Tydzień temu sytuacja się drastycznie skomplikowała. 25 marca, po wprowadzeniu obostrzeń dotyczących możliwości przemieszczania się, stało się jasne, że ZOO będzie zamknięte na dłużej niż pierwotnie przypuszczano. Brak zwiedzających to brak dochodów, które przeznaczane są na utrzymanie placówki i zwierząt. Dlatego właściciele „zwierzyńca" w Borysewie postanowili zwrócić się do mieszkańców regionu z apelem o pomoc.
Tu możesz wpłacić pieniądze na pomoc dla ZOO Safari w Borysewie, kliknij w link!