- Nie mamy doświadczenia z gadami, bo zajmujemy się głównie kotami i psami - mówi Katarzyna Kmieć, która zaopiekowała się żółwiem. - Bałam się jednak, że pani, która go przyniosła do siedziby Towarzystwa po prostu wypuści go na trawę i żółw tego nie przeżyje.
Zwierzak natychmiast pojechał do lecznicy weterynaryjnej na Stokach, gdzie stwierdzono, że jest to żółwica co najmniej 20-letnia. Niestety dość wychudzona i wyziębiona. Prawdopodobnie zbyt długo przebywała na dworze. Na dodatek miała bardzo przerośnięty dziób przez co nie mogła jeść. Po obcięciu pazurów i dzioba oraz ogrzaniu jej w prowizorycznym terrarium natychmiast rzuciła się na jedzenie.
- Zdaniem lekarzy to bardzo dobry znak - dodaje opiekunka.
Żółwica otrzymała imię Helga i w domu tymczasowym czeka na swojego opiekuna lub kogoś kto zechce ją przygarnąć i zapewni jej właściwe warunki do życia. Dlaczego żółw trafił na trawnik osiedlowy, nie wiadomo.
- Są dwa scenariusze - tłumaczy pani Kasia. - Albo żółw został wyprowadzony na spacer i po prostu szybko zniknął w trawie, bo wbrew opiniom żółw przemieszcza się dość szybko. Albo ktoś celowo się go pozbył, bo nie umiał się nim opiekować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA