Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów utonął mężczyzna

ei24
Sezon kąpielowy jeszcze nie rozpoczął się na dobre, a woda już zbiera swoje tragiczne żniwo.

Trenujący na zbiorniku wodnym w Drzewicy kajakarze zauważyli dryfującego i  nie dającego oznak życia mężczyznę. Niezwłocznie powiadomili służby ratunkowe, niestety okazało się, że 31-letni mieszkaniec gminy Drzewica już nie żył. Ciało mężczyzny z zalewu wyłowili strażacy. Policja pod nadzorem Prokuratury sprawdza okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

***
Przypomnijmy, iż w długi majowy weekend utonęły już wcześniej trzy osoby. Od 28 kwietnia policjanci poszukiwali 67-letniego piotrkowianina . Z ustaleń wynikało, że mężczyzna tego dnia spędzał czas w miejscowości Barkowice nad Zalewem Sulejowskim. W godzinach wieczornych wszedł do wody popływać. Po dłuższej jego nieobecności zaniepokojona rodzina powiadomiła Policję, że 67-latek nie pojawił się na brzegu. Natychmiast zostały wszczęte poszukiwania. Policjanci wspólnie ze Strażą Pożarną łodziami motorowymi patrolowali teren wody i linię brzegową. Działania były kontynuowane przez następne dni.

1 maja około godziny 14.20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie został powiadomiony o ujawnieniu w Zalewie Sulejowskim zwłok mężczyzny. Strażacy w okolicy miejscowości Barkowice 200 metrów od linii brzegowej wyciągnęli pływające na powierzchni ciało mężczyzny w wieku około 65 lat. Denat miał na sobie niebieskie kąpielówki, żółty czepek oraz gogle z rurką do oddychania pod wodą. Ubiór wskazywał, że jest to poszukiwany od kilku dni piotrkowianin. Policjanci z komisariatu w Sulejowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej prowadzą czynności identyfikacyjne i wyjaśniają okoliczności i przyczyny śmierci odnalezionego mężczyzny. 

1 maja około godziny 16.00 w akwenie wodnym "Uroczysko Lublinek" w Łodzi w okolicach ulicy Zamiejskiej doszło do utonięcia 18-latka. Młody mężczyzna kąpał się w stawie razem z dwoma kolegami. W pewnym momencie , jak oświadczyli jego znajomi , stwierdził , że źle się czuje i chciał wyjść z wody. Wszyscy skierowali się do brzegu jednak dopłynęło do niego jedynie dwóch amatorów kąpieli. 18-latek zniknął pod taflą wody. Mimo początkowych poszukiwań na własną rękę znajomi nie odnaleźli go. Powiadomili policję a ta straż pożarną, której płetwonurkowie około 20.00 wyłowili zwłoki łodzianina.

Tego samego dnia około 18.15  we wsi w gminie Przedbórz w powiecie radomszczańskim utonął 57-latek. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń mężczyzna przechodząc przez drewnianą kładkę położoną nad strumykiem wpadł do wody. Mimo podjętej reanimacji lekarz stwierdził zgon jako najbardziej prawdopodobna przyczynę wskazując  utonięcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany