Łodzianie na stadionie przy al. Unii podejmować będą innego czwartoligowca, Ner Poddębice. Mecz rozpocznie się o godz. 15.
W lidze Ner ograł łodzian i to na ich obiekcie, zwyciężając 1:0 i udowodnił innym, że główny faworyt do awansu także jest do pokonania. Trudno jednak się spodziewać, by dzisiejszy mecz traktowany był przez szkoleniowca ełkaesiaków w kategoriach rewanżu za tamto niepowodzenie.
– Oczywiście, że chcemy wygrać wszystkie spotkania, ale dla nas ligowa rywalizacja jest priorytetem mówi trener Wojciech Robaszek. Zapewne z tego powodu wolne otrzyma etatowy pierwszy bramkarz Kamil Woźniak Jego miejsce między słupkami zajmie Adam Sekuterski, a na ławce rezerwowych zasiądzie junior Jakub Wojtysiak.
W spotkaniu z Nerem zabraknie Szymona Salskiego. Stoper ŁKS w ostatnim spotkaniu doznał kontuzji i do treningów powróci dopiero w piątek. Dziś też okaże się, czy będzie mógł zagrać Piotr Słyścio, który także narzeka na uraz.
Można zakładać, że szansę gry w większym wymiarze otrzymają ci, którzy zazwyczaj ligowe spotkania oglądają z boksu rezerwowych. Bez wątpienia takie przetarcie z silnym rywalem przyda się im, i to bardzo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?