Mieszkaniec domku jednorodzinnego na Bałutach był bardzo zdziwiony, gdy wrócił z pracy i stwierdził, że z zamkniętego podwórka zniknęła duża puszka na śmieci (razem z zawartością).
Jak się szybko okazało, zabrała ją firma, która do tej pory odbierała odpady. Podjechali samochodem z podnośnikiem, zabrali pojemnik, przenosząc go nad płotem i odjechali. A co tam, od lipca już nie oni będą tam sprzątać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!