Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znicz - Widzew. Łódzkim graczom nie wolno się mazgaić

pas
W niedzielę o godz. 13.05 (transmisja telewizyjna) czwarty w tabeli II ligi Widzew zagra z mającym o 10 punktów mniej, jedenastym Zniczem w Pruszkowie

Łodzianie na obcych boiskach pięć meczów wygrali, jeden zremisowali, dwa przegrali, bramki 10-6. Znicz na siedem spotkań u siebie przegrał aż cztery, wygrał dwa jedno zremisował (bramki 13-14). Widzew nie ma wyboru, żeby zachować miejsce w czołówce musi ten mecz wygrać!
Łodzianie w trzech ostatnich spotkaniach wywalczyli cztery punkty. Zdobył dwie bramki. Na listą strzelców nie wpisywał się kapitan Marcin Robak. Trzeba to koniecznie zmienić, a zacząć warto by chyba było od wizyty u... psychologa, żeby doświadczeni piłkarze nie zachowywali się jak małe, mające pretensje o całe zło świata, płaczące dzieci.
Zasada w futbolu jest prosta: sędzia ma zawsze rację, nawet wtedy gdy jej nie ma, a gra się do chwili, gdy nie użyje gwizdka. Gdyby zamiast wygłaszać swoje żale, mieć pretensje, histeryzować i pogubić się zupełnie, widzewiacy zachowali zimną krew, gol z Resovią by nie padł i gospodarze nie schodziliby z boiska jako pokonani. Im jest trudniej, tym bardziej należy wymagać od drużyny widzewskiego charakteru i męskich zachowań, a nie płaczów i utyskiwań.
W Pruszkowie przyjdzie łodzianom grać bez błyskotliwego pomocnika Daniela Mąki (kontuzja). To duże osłabienie, bo piłkarz coraz lepiej współpracował na prawej stronie boiska z Łukaszem Kosakiewiczem. Kto by nie zastąpił Daniela, to takie zrozumienia z bocznym obrońcą musi dopiero wypracować w ligowej walce.
Znicz zagra pod wodzą nowego trenera - Piotra Mosóra, który ma za sobą łódzki epizod. Rozegrał w Widzewie 35 spotkań, pokazując, że charakteru i serca do walki mu nie brakuje. Czy podobne cechy pokażą w niedzielnym meczu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany