– To drugi grób. W pierwszym pochowaliśmy swego czasu naszą sznaucerkę olbrzymią, Awę. Nie wiedzieliśmy, że moglibyśmy w nim pogrzebać również Reksia. Teraz leży w nim czyjś husky. Ale w końcu wszystkie psy są nasze – mówi pani Anna.
Na grób swego pupila, Dino, w typie owczarka niemieckiego, przyjeżdżają też Krystyna i Józef Wojtczakowie.
– Wzięliśmy Dina ze schroniska i był z nami kilka lat. Ciężko zachorował, nie udało się go uratować. Zdecydowaliśmy się na pochówek na cmentarzu, bo serce nie pozwoliło zrobić nic innego – mówi pani Krystyna, która na tapecie w telefonie komórkowym ma zdjęcie swego psiaka. – Gdy do niego przyjeżdżamy, palimy znicze, a ja do niego mówię.
Na zwierzęcej nekropolii przy ul. Malowniczej jest ok. tysiąca grobów psów, kotów, ale i królików, koszatniczek, ktoś pochował podobno kanarka i świnkę wietnamską. Mogił i nagrobków przybywa.
Na niektórych już leżą wiązanki z chryzantem, stoją doniczki z wrzosami, palą się znicze i latarenki. Inne miejsca pochówku czekają na uporządkowanie – wyrwanie chwastów, umycie pomnika, udekorowanie kwiatami. Przed 1 listopada widać wzmożony ruch.
– Gdy chowaliśmy Reksia, wokół był pusty plac. A teraz widzę, że jest o 20, 30 grobów więcej – dodaje Anna Słomkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie