Policja zatrzymała go 5 sierpnia o godz. 6 w związku z awanturą, którą wszczął w swoim domu, gdzie mieszkał z żoną, dwoma dorosłymi synami i ich rodzinami. Gdy domownicy jeszcze spali, 59-latek odkręcił gaz twierdząc, że chce wysadzić budynek w powietrze. Prokuratura ustaliła, że podobne sytuacje zdarzały się regularnie od 10 lat.
Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, awanturował się, bił i kopał żonę, wykręcał jej ręce, dusił poduszką. Śledczy ustalili, że 59-latek groził kobiecie, że ją zabije, wymachując siekierą i nożem. Niejednokrotnie odkręcał też nocą gaz. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?